Kłeczek: Donald Tusk masowo ciężarówkami do Polski przewozi osoby z Afryki
Słowa padły podczas wyemitowanego w sobotę programu „Rewolwer” Telewizji Republika, w którym dyskutują ze sobą dziennikarze stacji. Jeden z tematów dotyczył migracji i przywrócenia kontroli na granicy z Niemcami i Litwą. – To miał być koniec przepływu nielegalnych migrantów do Polski. Okazuje się, że była to wyłącznie zasłona dymna, a to, co działo się wcześniej, dzieje się nadal, być może nawet w dużo mocniejszym wariancie – mówił Miłosz Kłeczek. – My obywatele tego nie widzimy. Nie możemy latać dronami, nie możemy nagrywać filmów, nie możemy robić zdjęć. A w tym czasie Donald Tusk masowo ciężarówkami do Polski przewozi osoby z Afryki, z Bliskiego Wschodu, z Ameryki Południowej, tych, którzy zabijają, kradną i gwałcą na naszej polskiej ziemi – stwierdził.
Rzecznik rządu: Sprawa powinna być zbadana przez ABW i prokuraturę
Ostatnie zdanie z wypowiedzi Kłeczka oburzyło jednego z użytkowników X. „To nie jest ani AI, ani fake, to padło na antenie szczujni” – stwierdził. „Kiedy to szambo zostanie zamknięte?” – dodał. Wpis podał dalej rzecznik rz±du Adam Szłapka. „Oczywista, celowa dezinformacja. Sprawa powinna być zbadana przez ABW i prokuraturę, bo może wypełniać znamiona art. 130 par. 9. Przekażemy odpowiednim służbom” – napisał. W art. 130 par. 9. Kodeksu karnego czytamy: „Kto, biorąc udział w działalności obcego wywiadu albo działając na jego rzecz, prowadzi dezinformację, polegającą na rozpowszechnianiu nieprawdziwych lub wprowadzających w błąd informacji, mając na celu wywołanie poważnych zakłóceń w ustroju lub gospodarce Rzeczypospolitej Polskiej, państwa sojuszniczego lub organizacji międzynarodowej, której członkiem jest Rzeczpospolita Polska albo skłonienie organu władzy publicznej Rzeczypospolitej Polskiej, państwa sojuszniczego lub organizacji międzynarodowej, której członkiem jest Rzeczpospolita Polska, do podjęcia lub zaniechania określonych czynności, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 8„.
Kontrole na granicach
7 lipca Polska tymczasowo przywróciła kontrole graniczne na odcinkach granicy z Niemcami i Litwą. Wyrywkowe kontrole na wjeździe do Polski mają potrwać do 5 sierpnia, ale mogą zostać przedłużone. Zdaniem premiera Donalda Tuska czasowa kontrola na granicy z Niemcami jest konieczna, „aby ograniczyć, zredukować do minimum niekontrolowane przepływy migrantów”. Premier stwierdził też, że przez Litwę przechodzi szlak „nielegalnej migracji organizowany przez Rosję i Białoruś”. Tusk mówił na początku ubiegłego tygodnia, że o planowanym przywróceniu kontroli uprzedzał stronę niemiecką już w marcu. – Informowałem, że cierpliwość Polski w tej sprawie się wyczerpuje – szczególnie po zmianie praktyk, które utrudniają ustalenie, czy osoby zawracane do Polski faktycznie powinny tu trafić – podkreślił.
Przeczytaj też artykuł: „Ostre reakcje na wpis Bąkiewicza. Straż Graniczna: Plucie na nasz mundur”.
Źródła:Telewizja Republika, Adam Szłapka na X
