Decyzja: W sobotę (8 marca) przed godziną 9 Dariusz Matecki został przewieziony do Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa. Przed godziną 15.30 Prokuratura Krajowa poinformowała, że sąd podjął decyzję o zastosowaniu wobec posła Prawa i Sprawiedliwości tymczasowego aresztowania na okres dwóch miesięcy.
Uzasadnienie: Jak przekazał prokurator Piotr Woźniak, sąd ocenił, że zebrany materiał dowodowy uprawdopodobnia, iż podejrzany popełnił zarzucane mu czyny, a także uznał, że zachodzi obawa matactwa procesowego. – W związku z powyższym sąd zdecydował, iż środki zapobiegawcze o charakterze wolnościowym nie będą wystarczające dla zapewnienia prawidłowego toku postępowania – poinformował reporterów.
Stanowisko obrony: Z decyzją sądu nie zgadza się pełnomocnik posła PiS mecenas Kacper Stukan. – Brak ryzyka matactwa i brak ryzyka ucieczki. Postępowanie, jak mówi sam prokurator, jest zaawansowane, więc nie ma potrzeby, żeby stosować tymczasowe aresztowanie – powiedział reporterom. Dodał, że w najbliższym tygodniu zostanie złożone zażalenie.
Zarzuty: Po przesłuchaniu Mateckiego wniosek o areszt skierował do sądu prokurator prowadzący sprawę. Poseł PiS usłyszał w piątek (7 marca) sześć zarzutów, dotyczących między innymi ustawiania konkursów na pozyskiwanie pieniêdzy z Funduszu Sprawiedliwości, czerpania zysków z fikcyjnego zatrudnienia w Lasach Państwowych oraz prania pieniędzy. Łącznie grozi za nie kara do 10 lat więzienia.
Noc w Republice: Matecki został zatrzymany w piątek przez funkcjonariuszy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. W czwartek (6 marca) Sejm wyraził zgodę na zatrzymanie i aresztowanie posła PiS. Polityk pojawił się w siedzibie Telewizji Republika. Miał ze sobą spakowaną torbę podróżną i Pismo Święte. Według dziennikarzy Wirtualnej Polski noc spędził w budynku stacji.
Więcej informacji na temat sprawy posła PiS w artykule: „Akcja ABW w Warszawie. Funkcjonariusze zatrzymali Dariusza Mateckiego”.
Źródła: TVN24, Prokuratura Krajowa: 1, 2