Co się stało: Rano w niedzielę 22 grudnia w Gramado na południu Brazylii rozbił się mały samolot. Maszyna spadła m.in. na sklep w centrum miejscowości. Na pokładzie znajdowało się 10 pasażerów. O katastrofie poinformował Eduardo Leite, gubernator Rio Grande do Sul, regionu, w którym doszło do wypadku. Gramado położone jest na górzystym terenie i jest jedną z najpopularniejszych miejscowości turystycznych w Rio Grande do Sul. W okresie świątecznym odbywają się tu tradycyjne festyny. 

Szczegóły katastrofy: Jak podają brazylijskie służby, samolot wystartował z regionalnego lotniska Canela i zmierzał do Florianopolis. Spadł kilka minut po starcie. Najpierw uderzył w komin jednego z budynków, a następnie w drugie piętro bloku mieszkalnego, a na końcu w sklep meblowy. Szczątki maszyny spadły także na zajazd. W mediach społecznościowych pojawiły się nagrania z miejsca zdarzenia, na których widać po¿ar wewnątrz jednej z nieruchomo¶ci i gruzy rozrzucone dookoła. 

Zobacz wideo Sekundy od tragedii. Auto pędziło wprost na dziecko

Ofiary śmiertelne: „Niestety, wstępne raporty wskazują, że pasażerowie samolotu nie przeżyli” – napisał w mediach społecznościowych Leite. Z kolei służby przekazały, że zginęło dziesięć osób, ale nie poinformowano, czy wszyscy byli pasażerami. Ponadto co najmnniej 15 osób przewieziono do szpitala. Większość z nich zatruła się dymem. 

Przeczytaj także: Awaryjne lądowanie embraera na Lotnisku Chopina. Nieoficjalnie: Problem z układem hamulcowym

Źródła: CNN, Reuters

Udział
Exit mobile version