W skrócie
-
Sarah Mullally, była pielęgniarka, została pierwszą kobietą na stanowisku arcybiskupa Canterbury.
-
Jej nominacja to przełom w historii Kościoła anglikańskiego, ale może wzbudzić kontrowersje; szczególnie poza Wielką Brytanią.
W piątek Sarah Mullally została nominowana na stanowisko arcybiskupa Canterbury. 63-letnia była pielęgniarka, będzie pierwszą kobietą w historii pełniącą obowiązki honorowego zwierzchnika Kościoła anglikańskiego.
Sarah Mullally. Pierwsza kobieta na czele Kościoła anglikańskiego
Ogłoszona przez biuro premiera Keira Starmera decyzja to zwieńczenie trwającego od lat 90. XX wieku procesu dopuszczania kobiet do sprawowania funkcji duchownych. Wybór Mullally wciąż budzi jednak kontrowersje.
W oczach Anglikanów na całym świecie, z których około dwie trzecie żyje w takich krajach jak Nigeria, Kenia i Uganda, wybór kobiety na stanowisko arcybiskupa Canterbury może okazać się trudny do zaakceptowania. Decyzja o mianowaniu Mullally może dodatkowo pogłębić różnice między Kościołem w Anglii a wiernymi w innych regionach świata.
Wielka Brytania. Była pielęgniarka na czele Kościoła
Zanim Sarah Mullally rozpoczęła karierę duchownego, pracowała w ochronie zdrowia. W latach 1999-2004 pełniła funkcję naczelnej pielęgniarki w Wielkiej Brytanii. – Pielęgniarstwo i bycie duchownym mają wiele wspólnego. Chodzi o ludzi i o to, by towarzyszyć im w najtrudniejszych chwilach ich życia – przekonywała.
Mullally pełniła funkcję biskupa od 2015 roku, a w 2018 objęła funkcję biskupa Londynu. To trzecia najwyższa pod względem rangi godność duchową w Kościele anglikańskim.
Wybór nowego arcybiskupa Canterbury pokłosiem skandalu
Decyzję o wyborze Mullally podjęła 17-osobowa komisja, której przewodniczył wskazany przez brytyjski rząd Jonathan Evans, były szef agencji wywiadowczej MI5. Została ona ogłoszona za formalną zgodą króla Karola.
Stanowisko arcybiskupa Canterbury pozostawało nieobsadzone od listopada 2024 r. Wówczas Justin Welby zrezygnował z tej funkcji po opublikowaniu raportu, w którym ujawniono, że nie przeprowadził on należytego dochodzenia w sprawie skandalu dotyczącego wykorzystania małoletnich.