-
Nowelizacja Prawa budowlanego umożliwi budowę przydomowych schronów bez specjalnego pozwolenia.
-
Rosnące napięcia geopolityczne i obawa przed zagrożeniami skłaniają Polaków do inwestowania w budownictwo ochronne.
-
Koszty budowy schronów są wysokie, ale zainteresowanie nimi rośnie, zarówno wśród osób prywatnych, jak i instytucji.
-
Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
W obliczu wojny za naszą wschodnią granicą, rosyjskich prowokacji dronowych i napięcia w tej częściEuropy Polacy coraz częściej myślą o tym, jak mogą chronić się przed ewentualnymi zagrożeniami. Nie tylko tymi militarnymi, ale również skutkami ekstremalnych zdarzeń pogodowych. Myślą o przydomowych bunkrach.
Kilka miesięcy temu rząd przyjął projekt nowelizacji Prawa budowlanego, która ma umożliwić budowę tego typu obiektów bez konieczności ubiegania się o pozwolenie budowlane.
Schrony w Polsce. Rząd upraszcza formalności
Wspomniane zmiany w prawie nie są pomysłem, który pojawił się w tym roku, są one realizowane co najmniej od 2022 albo 2023 roku – przypomina Aleksander Fiedorek, prezes stowarzyszenia Instytut Budownictwa Ochronnego.
– W tamtym okresie Ministerstwo Rozwoju i Technologii przygotowało projekt rozporządzenia określający warunki techniczne dla przydomowych schronów i przydomowych ukryć doraźnych. Jak widać, zmiany chwilę trwały – mówi w rozmowie z Interią.
Warto było jednak czekać. Według Fiedorka ze względów bezpieczeństwa to jak najbardziej słuszny projekt. – Zakłada m.in. zmianę przepisów dotyczących koncesjonowania np. urządzeń filtrowentylacyjnych. Będzie to oznaczało, że na potrzeby cywilnych budowli ochronnych będzie można kupować te urządzenia otwarcie, bez koncesji, bez jakiejkolwiek potrzeby otrzymywania indywidualnych interpretacji dokumentów z MSWiA, itd. – wyjaśnia ekspert.
– Dajmy obywatelom szansę, żeby sami próbowali się ochronić. Ułatwmy im to w sytuacji, kiedy nasze państwo takich możliwości jeszcze nie zapewnia – dodaje.
Dane Państwowej Straży Pożarnej pochodzące z 2023 roku pokazują, że w Polsce jest ok. 2 000 schronów, mogą one pomieścić ponad 300 tys. osób. Miejsc ukrycia naliczono blisko 9 tys., pomieścić mogą ponad 1,1 mln osób. Z kolei miejsc doraźnego ukrycia są 224 tys., może się w nich schronić ok. 47 mln ludzi.
W kolejnym roku Najwyższa Izba Kontroli wydała raport pokazujący, że wiele z tych miejsc nie spełnia warunków technicznych.
Schron przydomowy bez specjalnego pozwolenia
Nowe przepisy mogą kilkukrotnie skrócić czas związany z uzyskaniem dokumentacji niezbędnej do rozpoczęcia pracy nad schronem. Zamiast pozwolenia na budowę wystarczy zgłoszenie inwestycji. Odpowiedni urząd ma 21 dni na zgłoszenie sprzeciwu.
Czym dokładniej jest taki przydomowy schron? To zamknięte i hermetyczne pomieszczenie wielkości do 35 m kw, które nie może naruszać ścian budynku mieszkalnego. Przydomowe ukrycie doraźne różni się tym, że jest obiektem niehermetycznym.
Schrony przydomowe nie na każdą kieszeń
Zainteresowanie budownictwem ochronnym jest ogromne – słyszymy od Aleksandra Fiedorka. Budować chcą nie tylko osoby prywatne, ale też instytucje, samorządy, gminy i inne jednostki. – Bardzo dobrze, bo to temat, który przez 35 lat był u nas całkowicie zaniedbany. Jako państwo mamy do nadrobienia gigantyczne braki – podkreśla ekspert.
Koszty budowy przydomowego schronu mogą jednak niektórych zwalić z nóg. Z drugiej strony, jak słyszymy, muszą one zostać wyposażone w wiele systemów, które umożliwią przebywanie w środku.
– Obiekt mieszczący się w wymaganiach ustawowych, wybudowany jako schron, czyli posiadający urządzenie filtrowentylacyjne, wszelkiego rodzaju inne zabezpieczenia, takie jak wyposażenie specjalne definiujące schron, będzie kosztował w granicach 350-400 tys. zł, jeśli będzie budowany przez zewnętrzną firmę – mówi Fiedorek. Można także podjąć się samodzielnej budowy, wówczas koszty są niższe.
Ekspert, który zawodowo zajmuje się budowlami ochronnymi, zauważa kilka szczególnych rodzajów obiektów, którymi interesują się klienci.
– Samorządy starają się o budowanie obiektów w formule dual use, czyli oczekują od tych projektów, że przynajmniej ich część w okresie pokoju będzie pełniła jakąś funkcję – opowiada. Wspomina też o zapytaniach dotyczących projektów dwufunkcyjnych garaży podziemnych – w okresie pokoju garaż, w czasie kryzysu – schron lub miejsce ukrycia.
Fiedorek zapowiada, że w przyszłym roku w Polsce realizowanych będzie bardzo dużo remontów i modernizacji istniejących już schronów i miejsc doraźnego schronienia. – Myślę, że w roku 2027 będzie prawdziwy wysyp nowych obiektów – dodaje.
Nowelizację skierowano do prac sejmowych, zaś nowe przepisy mają szansę wejść w życie od 1 stycznia 2026 r.
Chcesz porozmawiać z autorką? Napisz: anna.nicz@firma.interia.pl