W lutym 2025 r. do Sejmu trafiła obywatelska petycja, która zakłada wprowadzenie zmian w systemie ubezpieczeń społecznych. Jej autor proponuje, by osoby po 30. roku życia, które nie mają dzieci lub posiadają tylko jedno, płaciły wyższe składki emerytalne.

Kontrowersyjny pomysł w Sejmie

Bezdzietni mieliby przekazywać na ten cel dwukrotnie więcej niż obecnie, a rodzice jedynaków o 50 proc. więcej. Z wyłączenia miałyby korzystać osoby bezpłodne oraz te, które straciły dziecko — po okazaniu stosownego dokumentu bezpośrednio w ZUS.

W uzasadnieniu wskazano, że zmiana ma pomóc w rozwiązaniu problemu malejącej dzietności i wynikających z tego trudności dla systemu emerytalnego, opartego na solidarności pokoleń. Zdaniem autora petycji, osoby nieposiadające dzieci nie przyczyniają się do tworzenia przyszłego pokolenia podatników i powinny w większym stopniu partycypować w finansowaniu emerytur. Szacuje się, że dzięki takiej reformie wpływy do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych mogłyby wzrosnąć nawet o kilkadziesiąt miliardów złotych rocznie.

Stawki składek emerytalnych

Obecnie składka emerytalna wynosi 19,52 proc. podstawy wymiaru i jest dzielona po równo między pracownika a pracodawcę. W przypadku osób przebywających na urlopie wychowawczym lub korzystających z zasiłku macierzyńskiego, składkę w całości pokrywa budżet państwa. Aktualne regulacje nie uzależniają jej wysokości od liczby posiadanych dzieci.

Propozycja trafiła pod obrady Komisji do Spraw Petycji. Na ten moment nie ustalono jeszcze terminu posiedzenia, podczas którego zapadną dalsze decyzje. Komisja może rozważyć podjęcie inicjatywy ustawodawczej w sprawie zmiany wysokości składek emerytalnych uzależnionych od sytuacji rodzinnej.

Udział
Exit mobile version