Sobota upłynęła w Polsce pod znakiem ciepłej i słonecznej pogody. Temperatura sięgała od 17 stopni Celsjusza na wschodzie do 21 stopni na zachodzie. Nieco chłodniej było wyłącznie na północy oraz w regionach podgórskich, gdzie wskazały około 15 stopni. Prognozy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej wskazują, że wiosenne warunki utrzymają się również w najbliższych dniach.

Zobacz wideo
Jak żyć bardziej eko w 2024 roku? „Musimy się zacząć ograniczać”

Pogoda na niedzielę 28 kwietnia. Synoptyczka IMGW zapowiada „piękny dzień”

Synoptyczka IMGW Dorota Pacocha ocenia, że w niedzielę zapowiada się „piękny dzień”. – Nie będzie opadów, na ogół zachmurzenie będzie małe i umiarkowane, jedynie na północnym zachodzie kraju będzie okresami wzrastało do dużego – przekazała Polskiej Agencji Prasowej.

Zgodnie z prognozami Instytutu temperatura w niedzielę sięgać ma od 18 do nawet 25 stopni. Termometry wskażą niższe wartości nad morzem i w obszarach podgórskich, a wyższe – na południu i na zachodzie. W większości części kraju wiać będzie słaby i umiarkowany wiatr. Mocniejsze porywy będzie można odczuć wyłącznie w rejonach podgórskich oraz na Śląsku i w Małopolsce.

Pogoda na poniedziałek 29 kwietnia. Wysoka temperatura z ryzykiem przelotnego deszczu

Korzystne warunki pogodowe mają utrzymać się również w poniedziałek (29 kwietnia). Synoptycy IMGW wskazują, że tego dnia temperatura maksymalna wyniesie od 19 do 25 stopni. Niższe wartości osiągnie na północy i w rejonach podgórskich, a wyższe – w centrum i na południu. Chłodniej może być jednak na wybrzeżu, gdzie termometry wskażą od 14 do 18 stopni.

W większości regionów kraju utrzyma się ponadto słaby i umiarkowany wiatr. Niebo w niemalże całym kraju będzie bezchmurne. Nieco większe zachmurzenie będzie można odnotować jednak na północnym zachodzie kraju, gdzie może spaść również przelotny deszcz.

Pogoda na majówkę. Wiosenna aura załamie się pod koniec weekendu

Jak informowaliśmy na Gazeta.pl, wiosenna aura nie opuści również Polski w okresie majówki. Zgodnie z prognozami IMGW na początku tygodnia obszar całego kraju znajdzie się w strefie powietrza zwrotnikowego. Najcieplejsza okaże się pierwsza część długiego weekendu majowego. Jeszcze we wtorek (30 kwietnia) temperatura maksymalna w kraju wyniesie od 20 do 26 stopni. Już w środę (1 maja) i czwartek (2 maja) termometry w najcieplejszych, zachodnich partiach Polski pokazać mogą nawet 27 stopni. Ze szczegółową prognozą można zapoznać się w artykule: „Jaka pogoda w majówkę? Temperatura mocno podskoczy, niemal 30 stopni Celsjusza”.

Synoptycy wskazują jednak, że w piątek (3 maja) nastąpić może załamanie pogody poprzedzone burzami. Podczas drugiej części majowego weekendu temperatura może stopniowo się obniżać, by już w niedzielę po ciepłym tygodniu osiągnąć maksymalne wartości nieprzekraczające 16 stopni Celsjusza. 

Udział
Exit mobile version