Wyrok ws. śmierci 16-letniego Eryka dopiero w lipcu
W czwartek 3 czerwca przed Sądem Apelacyjnym w Lublinie miał zapaść prawomocny wyrok. Jak ustalił portal Gazeta.pl, sąd będzie musiał się zająć tą sprawą de facto od początku. Wiceprezes Sądu Apelacyjnego Barbara Du Château przekazała nam, że w trzyosobowym składzie orzekającym znajdował się sędzia Sądu Okręgowego, któremu zakończyła się delegacja do Sądu Apelacyjnego. Dojdzie w związku z tym do wymiany sędziego i powtórzenia czynności. Termin rozprawy wyznaczono na 17 lipca i wtedy może zostać wydane orzeczenie, już w prawidłowym składzie.
Śmierć 16-letniego Eryka z Zamościa
Do tragedii doszło 28 lutego 2023 r. 17-letni Daniel G. wraz z dwójką 16-latków – Arkadiuszem P. i Szymonem J. – miał pobić 16-letniego Eryka, kopiąc go oraz uderzając pięściami po głowie i po całym ciele. Gdy Eryk próbował wstać, Daniel G. miał kopnąć go z rozbiegu w twarz. U chłopaka doszło wtedy do zatrzymania krążenia. 16-latek zmarł. „Z opinii biegłych psychiatrów i psychologa wynika, że oskarżony w chwili popełnienia zarzucanych mu czynów był zdrowy psychicznie i miał zachowaną zdolność do rozpoznania znaczenia czynów i pokierowania swoim postępowaniem” – informowała Prokuratura Okręgowa w Zamościu.
Nieprawomocny wyrok
Przed sądem stanęli finalnie nie tylko Daniel G. (oskarżony o zabójstwo z zamiarem ewentualnym), Arkadiusz P. i Szymon J. (oskarżeni o udział w pobiciu), ale również 16-letnia Gabriela P., która miała poinformować sprawców, o której Eryk kończy lekcje i wskazać go wśród uczniów wychodzących ze szkoły. Pierwsze orzeczenie zapadło w czerwcu ub. r. przed Sądem Okręgowym w Zamościu. Daniel G. został uznany za winnego nie zabójstwa, a spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu skutkującego śmiercią. Wyrok to 12 lat i 1 miesiąc pozbawienia wolności w systemie terapeutycznym, a także 100 tys. zł nawiązki na rzecz matki Eryka. Jednocześnie sąd orzekł wobec trójki nieletnich umieszczenie w zakładzie poprawczym, ale z warunkowym zawieszeniem na dwa lata. Zastosowano przy tym nadzór kuratora.
Czytaj również: Zagadkowa śmierć Jolanty Brzeskiej. Po 14 latach od tragedii dotarliśmy do akt sprawy
Źródła: Gazeta.pl, Prokuratura Okręgowa w Zamościu 1, 2
