-
Adam Bodnar przekazał na zakończenie urzędowania raport dotyczący śmierci Barbary Blidy, opracowany przez powołany przez niego zespół.
-
Raport powstał w formie Białej Księgi, analizował działania prokuratury, komisji śledczej oraz wskazywał na polityczne wykorzystanie sprawy.
-
Śledztwo wokół śmierci Barbary Blidy miało wiele niejasności, a osoby zaangażowane w sprawę nie zostały pociągnięte do odpowiedzialności, pomimo licznych wątków i komisji.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
Adam Bodnar w dniu rekonstrukcji rządu i zbliżającego się ustąpienia ze stanowiska na rzecz Waldemara Żurka, przekazał informację o powstaniu raportu, który dotyczy śmierci Barbary Blidy.
„Opracowanie tego raportu to było moje zobowiązanie wobec środowiska Lewicy oraz szczególnie marszałka Włodzimierza Czarzastego, który z dużą determinacją dążył do wyjaśnienia możliwie wszystkich niejasności wokół tego tragicznego zdarzenia” – napisał na platformie X.
Śmierć Barbary Blidy. Ważny komunikat ministra sprawiedliwości
Adam Bodnar 29 czerwca 2024 roku powołał zespół doradców ws. śmierci Blidy. Zadaniem tego gremium było zbadanie działań podejmowanych przez prokuraturę w związku ze śmiercią byłej minister. Po ponad roku są pierwsze efekty pracy śledczych.
Do zadań zespołu należało:
-
zgromadzenie pełnej dokumentacji postępowań karnych prowadzonych w związku ze śmiercią Barbary Blidy,
-
zgromadzenie dokumentacji z prac sejmowej Komisji Śledczej do zbadania okoliczności tragicznej śmierci kobiety,
-
usystematyzowanie informacji dotyczących działań podejmowanych przez prokuraturę w związku ze śmiercią Blidy,
-
opracowanie raportu w postaci Białej Księgi oraz przedstawienie ogólnych wniosków.
„Celem analizy przeprowadzonej przez członków Zespołu było udzielenie odpowiedzi na pytanie, czy w ramach prowadzonych spraw wykonano wszystkie czynności niezbędne do realizacji celów postępowania karnego, tj. ustalenia, czy doszło do popełnienia przestępstwa, wykrycia sprawcy oraz pociągnięcia go do odpowiedzialności karnej” – czytamy w komunikacie prokuratury.
Powołany przez Bodnara zespół sprawdzał także prawidłowość działań organów państwowych oraz to, czy nie doszło do uchybień w kwestii praw obywatelskich.
Raport zespołu powstał w formie „Białej Księgi”. Zawarto w nim szczegółowe informacje o postępowaniach karnych i działaniu komisji śledczej oraz wnioski.
„W podsumowaniu i wnioskach Zespół wskazuje, że sprawa Barbary Blidy była wykorzystywana do celów politycznych. Świadczy o tym zarówno sposób prowadzenia postępowania przeciwko Barbarze Blidzie, jak i okoliczności towarzyszące wydaniu postanowienia o przedstawieniu jej zarzutów w oparciu o bardzo wątpliwy materiał dowodowy” – czytamy w komunikacie.
„Dziękuję zespołowi, który przygotował to opracowanie, w skład którego weszli prok. Iwona Palka, prok. Jarosław Onyszczuk, prok. Andrzej Janecki oraz doradca Prokuratora Generalnego Adam Rogala-Lewicki” – napisał Adam Bodnar.
Śmierć Barbary Blidy. Polityk zmarła w 2007 roku
Barbara Blida targnęła się na swoje życie 25 kwietnia 2007 r., kiedy funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego przyszli przeszukać jej dom w Siemianowicach Śląskich. Była minister miała zostać zatrzymana w związku z podejrzeniem o pomocnictwo w przekazaniu łapówki w śledztwie związanym z tzw. mafią węglową.
W trakcie działań ABW Barbara Blida poprosiła o możliwość skorzystania z toalety. Będąc już w łazience, wyciągnęła z szafki rewolwer, a następnie strzeliła.
Okoliczności śmierci byłej posłanki od początku były niejasne. Nagrania z akcji ABW obejmują tylko wejście funkcjonariuszy do domu oraz rozmowę z mężem Barbary Blidy.
Łódzka prokuratura, która prowadziła postępowanie oskarżyła byłego oficera ABW Grzegorza S., który kierował tzw. grupą realizacyjną o niedopełnienie obowiązków służbowych. W pierwszym procesie S. został uznany za winnego i skazany na pół roku więzienia w zawieszeniu.
Po ponownym procesie S. został uniewinniony. Prokuratura zaskarżyła ten wyrok, domagając się kolejnego procesu. Podczas rozprawy odwoławczej przed katowickim sądem oskarżenie zmieniło jednak stanowisko, a apelację wycofano.
Łódzka prokuratura nie znalazła podstaw do przedstawienia zarzutów pozostałym funkcjonariuszom. Śledztwo w tej sprawie umorzono. Umorzone zostały też inne wątki śledztwa m.in. dotyczące zabezpieczenia śladów i dowodów w domu Blidy.
Śmierć Barbary Blidy. Powołano sejmową komisję śledczą
Pod koniec 2007 r. powołana została komisja śledcza do zbadania okoliczności śmierci Barbary Blidy. Jej przewodniczącym został Ryszard Kalisz z SLD. Przesłuchiwany był m.in. Zbigniew Ziobro, który stwierdził, że Barbara Blida miała skłonności do korupcji, a także Bogdan Święczkowski, który w latach 2006-2007 był szefem ABW.
Janusz Kaczmarek, były szef MSWiA, w trakcie przesłuchania ujawnił, że przed zatrzymaniem byłej minister u Jarosława Kaczyńskiego odbyła się narada, w której brał udział Ziobro i Święczkowski. Mieli przekonywać, że zatrzymanie Barbary Blidy może ich doprowadzić do byłego premiera Leszka Millera.
Wnioski z prac zawarto w raporcie liczącym 256 stron. We wnioskach stwierdzono, że Jarosław Kaczyński i Zbigniew Ziobro powinni stanąć przed Trybunałem Konstytucyjnym. Sejm się na to jednak nie zgodził.
- Waldemar Żurek odmieni wymiar sprawiedliwości? Sędzia mocno krytykował PiS
- Daniel Obajtek może stracić immunitet. Adam Bodnar podpisał wniosek