O co chodzi: 4 stycznia zmarł 14-latek, który został potrącony 3 stycznia na warszawskiej Woli przy skrzyżowaniu ulic Ordona i Jana Kazimierza. Nastolatek znajdował się na przejściu dla pieszych, gdy kierowca jasnego busa go potrącił, po czym oddalił się z miejsca wypadku. Został jednak zatrzymany późnym wieczorem 4 stycznia.
Komentarz prezydenta Warszawy: Rafał Trzaskowski w serwisie X odniósł się do zdarzenia. „Dziękuję warszawskiej policji za skuteczną akcję. Ufam, że sprawca tragicznej śmierci 14-latka zostanie surowo ukarany. Zero tolerancji dla morderców drogowych” – poinformował. Wcześniej polityk przyznał, że jest „wstrząśnięty tragiczną śmiercią 14-letniego chłopca”. „Trudno wyobrazić sobie ból, z jakim mierzy się jego rodzina. Ogromne wyrazy współczucia” – napisał polityk. Dodał również, że „drogowi mordercy muszą być bezwzględnie karani„.
Ustalenia policji: W niedzielę Komenda Stołeczna Policji poinformowała o zatrzymaniu mężczyzny podejrzewanego o śmiertelne potrącenie 14-latka. „Ustalono, że sprawca świadczy pracę na rzecz jednej z firm kurierskich działających na terenie Warszawy”. Jak dodano, pojazd, który uderzył w nastolatka, został zabezpieczony do oględzin, a 43-letni kierowca został osadzony w Pomieszczeniu dla Osób Zatrzymanych. Podczas zatrzymania mężczyzna miał blisko dwa promile alkoholu w organizmie.
Więcej na ten temat przeczytasz w artykule: „Mężczyzna podejrzewany o śmiertelne potrącenie 14-latka zatrzymany”.
Źródła: Rafał Trzaskowski (X), Policja Warszawa (X), IAR
