Przemierzając ulice Paiporty, miasteczka w okolicy Walencji, trudno jest znaleźć miejsce pozbawione zniszczeń. Na drogach zalegają całe stosy aut. Służby usiłują je usunąć, by można było w ogóle dotrzeć do niektórych lokalizacji i sprawdzić, czy nie ma tam potrzebujących pomocy. 

Widać też całe pielgrzymki wolontariuszy, którzy rzucili wszystko i ruszyli z pomocą. – Dostaliśmy miotły, szufle i łopaty, będziemy próbowali oczyszczać domy ze szlamu i błota – mówi nam Kinga, po czym dodaje: – Ale to, co tu widać, sprawia, że łzy napływają mi do oczu. 

Wielka powódź w Hiszpanii. Mieszkańcy wściekli na władze

Z rozmów z Hiszpanami wynika wprost – ofiar mogło być zdecydowanie mniej, gdyby władze poinformowały o konieczności ucieczki. – Nic nie powiedzieli, nie było komunikatów – mówi Interii Andres, mieszkaniec Paiporty. 

SMS przyszedł, gdy miałem wody po szyję, ktoś powinien za to odpowiedzieć – słyszeliśmy. Rzeczywiście, w tym momencie w hiszpańskich mediach trwa debata na temat odpowiedzialności za katastrofę. Ilość wody ciężko było przewidzieć, ale zawiódł też sam system alarmujący. 

Premier Hiszpanii Pedro Sanchez w lokalnych mediach powiedział: – Na rozliczenia przyjdzie jeszcze czas, ale ewidentnie lokalne władze mogły być sprawniejsze w informowaniu mieszkańców. Słowa te wywołują wściekłość władz samorządowych w Paiporcie. 

Maribel Alalat w krótkiej rozmowie z Interią, prze wyjazdem do centrum kryzysowego, zdążyła powiedzieć – Nie było ostrzeżeń „z góry”. To, co mówią, to nieprawda.

„Paiporta będzie się podnosić z tego przez lata”

Miasto Paiporta jest kompletnie zdewastowane, w wielu jego częściach ciągle nie ma prądu. Mieszkańcy opowiadają, że ludzie trzymający auta w garażach podziemnych zginęli, próbując je wyprowadzać. 

Garaże zamieniły się masowe trumny, woda przyszła tak szybko, że jeśli ktoś zszedł na dół, to po prostu już nie wrócił – tłumaczył Interii Gabriel, któremu cudem udało się ujść z życiem.

Paiporta będzie się z tego podnosić przez lata.

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage – polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Udział
Exit mobile version