W najnowszym sondażu IBRiS, który został wykonany na zlecenie „Rzeczpospolitej”, respondenci zostali poproszeni o odniesienie się do następującego stwierdzenia: „Karol Nawrocki będzie prezydentem bardziej niezależnym od PiS i Jarosława Kaczyńskiego niż Andrzej Duda”.

Polacy ocenili niezależność Karola Nawrockiego. Najnowszy sondaż

17,1 proc. badanych wskazało odpowiedź „zdecydowanie się zgadzam”, a 26,1 proc. – „raczej się zgadzam”. To łącznie 43,2 proc. wskazań. Innego zdania jest łącznie dokładnie tyle samo ankietowanych (43,2 proc.), w tym 24,9 proc. zdecydowanie nie zgadza się z takim postawieniem sprawy, a 18,3 proc. – raczej nie. 13,6 proc. badanych nie ma zdania w sprawie.

– To lustrzane odbicie poparcia w wyborach prezydenckich, gdzie wyborcy podzielili się prawie po równo w drugiej turze, ze wskazaniem na kandydata popieranego przez PiS – skomentował wynik sondażu w rozmowie z „Rzeczpospolitą” prof. Jarosław Flis, socjolog z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Jednocześnie ekspert ocenił, że „Nawrockiemu naturalnie ideologicznie bliżej jest do Konfederacji niż do PiS”, a także, że prezydent-elekt ma kredyt zaufania u części Polaków i „niektórzy chcą wierzyć, że będzie niezależny”.

Karol Nawrocki ze zobowiązaniem. Padły ważne słowa

– Będę prezydentem jednej Polski – powiedział Karol Nawrocki po odebraniu uchwały PKW o wyborze na głowę państwa. – Będę wywiązywał się ze wszystkich obowiązków, będę zwierzchnikiem sił zbrojnych, będę robił wszystko, żebyście państwo żyli w Polsce dobrobytu i rozwijającej się – pokreślił prezydent-elekt.

– Wybory prezydenckie i tak budująca nas wszystkich frekwencja wyborcza pokazuje i udowadnia dzisiaj nam wszystkim, że Polacy chcą brać odpowiedzialność za swoją przyszłość, chcą głosować na realne, konkretne programy, plany, na konkretne osoby, które mają służyć ojczyźnie i naszej narodowej wspólnocie – zaznaczył Karol Nawrocki.

Udział
Exit mobile version