Sondaż. Polacy podzieleni ws. uznania małżeństw jednopłciowych. Tak odpowiadali

Wyniki sondażu

„Czy Polska powinna uznawać małżeństwa jednopłciowe zawarte w innych państwach Unii Europejskiej?” – takie pytanie zadano uczestnikom sondażu przeprowadzonego dla „Rzeczpospolitej” przez IBRiS w dniach 5-6 grudnia. „Zdecydowanie tak” odpowiedziało 25,3 proc. ankietowanych, a „raczej tak” – 23,6 proc. Łącznie daje to 48,9 proc. zwolenników. Przeciwnego zdania było 44,1 proc. respondentów, z czego 32,4 proc. wybrało odpowiedź „zdecydowanie nie”, a 11,7 proc. – „raczej nie”. Niezdecydowanych było 7 proc. 

Szczegółowe wyniki

Uznanie małżeństw jednopłciowych częściej popierają wyborcy koalicji rządzącej: 49,6 proc. odpowiedziało „zdecydowanie tak”, 25,3 proc. – „raczej tak”, 15,3 proc. – „raczej nie”, 6,2 proc. – „zdecydowanie nie”, 3,6 proc. – „trudno powiedzieć”. W przypadku wyborców opozycji głosy rozłożyły się następująco: 7,1 proc. odpowiedziało „zdecydowanie tak”, 16,3 proc. – „raczej tak”, 9,8 proc. – „raczej nie”, 59,1 proc. – „zdecydowanie nie”, 7,7 proc. – „trudno powiedzieć”. Sondaż uwzględnia także grupę niegłosującą bądź nieutożsamiającą się z żadnym elektoratem. W niej tak wyglądały wyniki: 15,3 proc. odpowiedziało „zdecydowanie tak”, 38,9 proc. – „raczej tak”, 8,3 proc. – „raczej nie”, 23,8 proc. – „zdecydowanie nie”, 13,7 proc. – „trudno powiedzieć”. Badanie przeprowadzono metodą CATI na próbie 1072 osób. 


Zobacz wideo

Czy słowa premiera zwiastują sprzeciw wobec wyroku TSUE w sprawie małżeństw jednopłciowych?

Wyrok TSUE ws. małżeństw jednopłciowych

25 listopada Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł, że państwa członkowskie muszą uznać małżeństwo dwojga obywateli Unii tej samej płci legalnie zawarte w innym państwie członkowskim, w którym korzystali oni z przysługującej im swobody przemieszczania się i pobytu. Była to odpowiedź na skargę pary Polaków, którzy pobrali się w Niemczech (jeden z nich miał również obywatelstwo niemieckie), a w Polsce odmówiono im transkrypcji aktu małżeństwa. Donald Tusk w reakcji na wyrok TSUE zwrócił się do ministra spraw zagranicznych z prośbą o analizę orzeczenia. Podczas briefingu prasowego podkreślił, że nie ogranicza to swobody Polski w kształtowaniu przepisów. – Nie jest tak, że Unia Europejska nam cokolwiek może w tej kwestii narzucić. Jak wiecie, pracujemy nad własnymi przepisami prawa, które będą to regulowały. W sposób taki, jaki większość Polaków, poprzez większość parlamentarną, uzna za stosowny – powiedział. Obecnie rząd pracuje nad wprowadzeniem przepisów, które umożliwiałyby transkrypcję aktów małżeństw jednopłciowych. – Pracujemy nad własnymi przepisami prawa, które będą to regulowały w sposób taki, jaki większość Polaków poprzez większość parlamentarną uzna za stosowne – zapowiadał Waldemar Żurek, szef resortu sprawiedliwości, przed posiedzeniem Rady Ministrów. Wciąż jednak brak jasnych deklaracji i szczegółów ze strony rządu. Jak wskazuje OKO.Press, urzędnicy z Urzędów Stanu Cywilnego nie mogą sami dokonywać transkrypcji ze względu na brak odpowiednich przepisów w kraju oraz bariery systemowe. W związku z tym zwrócili się z prośbą o działanie do rządu. 

Przeczytaj także: Katarzyna Kotula o wyroku TSUE: Historyczny, Polska ma obowiązek go wykonać

Źródła: Rzeczpospolita, OKO.Press

Share.
Exit mobile version