Do pierwszej tury nadchodzących wyborów prezydenckich jeszcze sporo ponad trzy miesiące. Do drugiej – która niemal na pewno będzie miała miejsce – blisko cztery miesiące. Choć wiele do tego czasu może się jeszcze zmienić, aktualny układ sił wydaje się być już znany. Ten sondaż to tylko potwierdza.

W sondażu przeprowadzonym przez pracownię Opinia24 na zlecenie Radia ZET zapytano Polaków o to, na którego kandydata zagłosują w najbliższych wyborach. Udział w badaniu wzięło 1000 osób.

Stanowski może namieszać

Na pierwszym miejscu znalazł się Rafał Trzaskowski. Urzędującego prezydenta Warszawy kandydującego z ramienia Koalicji Obywatelskiej wskazało 32 proc. pytanych.

Drugie miejsce przypadło popieranemu przez Prawo i Sprawiedliwość Karolowi Nawrockiemu. Na szefa Instytutu Pamięci Narodowej zagłosowałoby 24 proc. osól biorących udział w badaniu. Do głównego rywala traci on 8 pkt proc.

Sondażowe podium zamyka kandydat Konfederacji Sławomir Mentzen, którego wskazało 15 proc. badanych. O 9 pkt proc. mniej niż Nawrockiego.

Czwarte miejsce i 7 proc. poparcia przypadło marszałkowi Sejmu Szymonowi Hołowni, kandydatowi Polski 2050 i Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Najciekawiej zaczyna się robić dalej. Na piątym miejscu uplasował się dziennikarz Krzysztof Stanowski. Kandydata, który nie chce wygrać wyborów, wskazało 4 proc. badanych.

Po 3 proc. badanych wskazało Magdalenę Biejat z Lewicy i Grzegorza Brauna. 2 proc. poparcia przypadło Adrianowi Zandbergowi z Razem, a 1 proc. Markowi Jakubiakowi. Marek Woch, Piotr Szumlewicz i Joanna Senyszyn uzyskali 0 proc. poparcia.

Zaledwie 1 proc. badanych wskazał, że zamierza oddać głos na innego kandydata, a 7 proc. nie potrafiło udzielić odpowiedzi.

Zapowiada się wysoka frekwencja wyborcza

Pracownia Opinia24 na zlecenie Radia ZET zbadała także potencjalną frekwencję. „Zdecydowanie” wziąć udział w wyborach zamierz 68 proc. badanych, a „raczej” 19 proc. Łącznie daje to 87 proc. frekwencji.

„Zdecydowanie” nie brać udziału w wyborach zamierza 6 proc. badanych”, a „raczej” 3 proc. Łącznie 9 proc. Pozostałe 5 proc. nie wie, czy uczestniczyłoby w głosowaniu.

Udział
Exit mobile version