Długi majowy weekend sprzyja spacerom z pupilem. Wielu opiekunów psów korzysta z wolnych dni, by spędzić więcej czasu na świeżym powietrzu ze swoim czworonogiem. Pojawia się jednak pytanie: czy można wyprowadzać psa bez smyczy i kagańca, nie ryzykując mandatu? Sprawdzamy, co na ten temat mówią przepisy i jak zgodnie z prawem dbać o bezpieczeństwo w przestrzeni publicznej.

Czy pies zawsze musi być na smyczy i w kagańcu?

Nie zawsze. Przepisy nie wymagają, aby każdy pies w każdej sytuacji był prowadzony na smyczy i miał założony kaganiec. Kluczowym pojęciem w obowiązujących regulacjach jest „kontrola nad zwierzęciem”. Oznacza to, że pies nie może stanowić zagrożenia dla ludzi i innych zwierząt. Jeśli opiekun jest w stanie skutecznie zapanować nad swoim pupilem, nawet bez fizycznych zabezpieczeń, nie popełnia wykroczenia.

Czym są „zwykłe środki ostrożności” podczas spaceru z psem?

Zwykłe środki ostrożności to zachowania powszechnie przyjęte w opiece nad zwierzętami – dostosowane do ich gatunku, rasy i temperamentu. W przypadku psów może to oznaczać smycz, kaganiec, ale też posłuszeństwo na komendę czy bliski kontakt z opiekunem. Im większy i bardziej nieprzewidywalny pies, tym większe środki ostrożności powinny być zastosowane. Zgodnie z orzecznictwem sądów, nie jest wykroczeniem prowadzenie psa bez smyczy i kagańca w miejscu publicznym, jeśli opiekun zna swojego psa i ma nad nim pełną kontrolę.

Pies bez smyczy i kagańca – co z przepisami lokalnymi?

Gminy mają prawo wprowadzać dodatkowe ograniczenia. W regulaminach utrzymania czystości i porządku mogą określić konkretne miejsca, w których obowiązuje zakaz puszczania psów luzem lub wymóg używania kagańca. Jednak nawet najbardziej restrykcyjne przepisy muszą wskazywać przestrzenie, gdzie możliwe jest wyprowadzanie psa bez tych zabezpieczeń. W przeciwnym razie mogą zostać uznane za sprzeczne z Ustawą o ochronie zwierząt i stanowić przekroczenie kompetencji samorządu.

Pies bez smyczy i kagańca – kto może dostać mandat?

Mandat może zostać nałożony na każdą osobę, która w danym momencie sprawuje opiekę nad psem – nie musi to być jego właściciel. Może to być np. sąsiad, znajomy lub wolontariusz tymczasowo zajmujący się zwierzęciem. Nawet osoba, która znalazła psa i trzyma go do czasu znalezienia właściciela, jest zobowiązana do zachowania ostrożności.

Udział
Exit mobile version