Jacek Dobrzyński, rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych przekazał na antenie Polsat News, że we wsi Kamionka Stara w powiecie augustowskim spadł balon meteorologiczny. Jak dodał, do zdarzenia miało dojść około godz. 8:30, przy granicy z Białorusią.
– Miejscowy rolnik zgłosił, że podczas prac polowych znalazł przedmiot z naklejonymi kartkami, a na nich były napisy cyrylicą – mówił Dobrzyński.
Kamionka Stara. Spadł balon meteorologiczny. Znalazł go rolnik
Rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych podkreślił, że wszystko wskazuje na to, że tak jak w podobnych przypadkach, tak i tym razem mamy do czynienia z balonem meteorologicznym.
– Dobrze, że Polacy zwracają uwagę na takie przedmioty. Wtedy wszystko dzieje się zgodnie z procedurami – dodał.
Jacek Dobrzyński przekazał, że przedmiot został zabezpieczony do dalszych badań. – To jest rzeczą naturalną, że te balony meteorologiczne w pewnym momencie spadały, spadają i pewnie będą spadać – nadmienił, dodając przy tym, że „służby trzymają rękę na pulsie”.
Balon meteorologiczny spadł na teren Polski. Kolejny taki incydent
Do podobnego incydentu doszło pod koniec sierpnia w miejscowości Orzechowo w powiecie olsztyńskim. Rzecznik prasowy Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych ppłk Jacek Goryszewski przekazał wówczas Interii, że obiekt, który spadł na tamten teren, to balon meteorologiczny. Do zdarzenia doszło po godz. 20:00, 21 sierpnia na terenach leśnych.
Do podobnych sytuacji w województwie warmińsko-mazurskim dochodziło już wcześniej. W marcu balony meteorologiczne odnajdywano w okolicach wsi Kierwik oraz Harsz, a także miejscowości Miłakowo. obiektów przytwierdzone były urządzenia, na których widniały napisy wykonane cyrylicą.