Konflikt Adama Bodnara z Sądem Najwyższym. Prokurator generalny wskazał „rażące naruszenie”

W poniedziałek 30 czerwca prokuratorzy upoważnieni przez Adama Bodnara weszli do siedziby Sądu Najwyższego i zażądali wydania akt postępowań w sprawach dotyczących protestów wyborczych. SN nie udostępnił śledczym dokumentów. Adam Bodnar skomentował tę decyzję we wpisie na X. „Z mocy prawa prokurator generalny jest uczestnikiem postępowania przed Sądem Najwyższym w przedmiocie rozstrzygnięcia protestów wyborczych i stwierdzenia ważności wyborów. Oznacza to, że na mocy art. 96a par. 3 ustawy o Sądzie Najwyższym ma zagwarantowany dostęp do akt sprawy. Sąd Najwyższy uniemożliwił jednak prokuratorowi generalnemu zapoznanie się z aktami. Stanowi to rażące naruszenie zasad określonych w Kodeksie wyborczym, ustawie o Sądzie Najwyższym oraz Kodeksie postępowania cywilnego” – napisał Adam Bodnar.

Adam Bodnar napisał do Małgorzaty Manowskiej

Adam Bodnar skierował w tej sprawie pismo do pierwszej prezeski Sądu Najwyższego Małgorzaty Manowskiej. Rzeczniczka prokuratora generalnego Anna Adamiak podkreśliła w swoim komunikacie, że przekazanie tego pisma było konieczne w związku z sytuacją, do której doszło w SN. Anna Adamiak wyjaśniła, jakich akt Sąd Najwyższy nie udostępnił śledczym. „Prokuratorzy zawnioskowali o zapoznanie się z aktami spraw, w których prokurator generalny przedstawił uprzednio stanowisko co do zasadności wniesionych protestów wyborczych przeciwko ważności wyborów Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej” – przekazała rzeczniczka prokuratora generalnego.

Zobacz wideo Mocna wypowiedź Nawrockiego. Zapowiedział naprawę wymiaru sprawiedliwości

Prokuratorka wyjaśniła, czemu śledczy chcieli zapoznać się z treścią akt ws. protestów wyborczych

Anna Adamiak poinformowała, że prokuratorzy upoważnieni przez Adama Bodnara byli aktywnie zaangażowani w przygotowywanie stanowisk prokuratora generalnego dotyczących oceny zasadności protestów wyborczych. „Celem zaznajomienia się z aktami było ustalenie, czy w każdej z tych spraw zapadły rozstrzygnięcia oceniające protest wyborczy i zapoznanie się z ich treścią, czy rozstrzygnięcia te zawierają uzasadnienia, czy do postępowań dołączono inne protesty wyborcze, a także jakie stanowisko wobec nich zajęła Państwowa Komisja Wyborcza” – czytamy w komunikacie rzeczniczki prokuratora generalnego.

Wizyta prokuratorów w SN „nie pozostawała w związku z toczącymi się śledztwami ws. nieprawidłowości”

Anna Adamiak zaznaczyła, że obecność prokuratorów w siedzibie Sądu Najwyższego wynikała z realizacji uprawnień, które posiada prokurator generalny. „W żaden sposób nie pozostawała w związku z toczącymi się śledztwami w sprawie nieprawidłowości w pracach obwodowych komisji wyborczych, a tym bardziej nie stanowiła realizacji czynności procesowych w tych postępowaniach” – podkreśliła.

Więcej: Przeczytaj też artykuł „Będzie ponowne liczenie głosów? Media: Adam Bodnar powołał specjalny zespół”.

Źródła: Adam Bodnar na X, Prokuratura Krajowa

Udział
Exit mobile version