Niemal każdego roku we Wrocławiu rodzi się przedstawiciel tego charakterystycznego i pochodzącego z Azji ssaka. Na Dolnym Śląsku zwierzęta te żyją od 2017 r. Stado hodowane jest w niewoli we wrocławskim ogrodzie zoologicznym.
Himalajski ssak we Wrocławiu. Rodzina się powiększyła
Wrocławska rodzina takinów złotych powiększyła się znów końcem marca. Na świat przyszedł wtedy mały i puchaty samiec. Na razie przebywa jeszcze na odgrodzonej części wybiegu razem z matką. „Jeśli dobrze się przyjrzycie, być może uda Wam się go dostrzec” – przekazało zoo, udostępniając zdjęcia młodego samczyka z dorosłą samicą. ” Wpadnijcie na spacer i przywitajcie nowego mieszkańca naszego ogrodu! Dajcie znać, czy udało Wam się go wypatrzeć” – dodaje ogród zoologiczny.
Wrocławskie stado takinów złotych regularnie się powiększa – niemal co roku rodzi się kolejne młode. A to istotne – mówi wrocławskie zoo, bo nie dość że to gatunek niezwykły i wręcz majestatyczny, to do tego jest zagrożony wyginięciem. „To ogromny sukces hodowlany, który realnie wspiera ochronę tego niezwykłego gatunku” – ogłosiło zoo.
Złoty zwierz z Wyżyny Tybetańskiej
Takin złoty to rzeczywiście rzadki mieszkaniec wschodnich Himalajów oraz Wyżyny Tybetańskiej, jego naturalnym środowiskiem są wyżyny od 2500 do nawet 4250 m n.p.m. Na wolności zwierzęta z rodziny wołowatych żyją w lasach górskich. Żywią się roślinami, głównie trawami, bambusem, krzewami i liśćmi drzew. Są aktywne nocami i osiągają wysokość ok. 1,3 metra oraz wagę nawet 350 kilogramów.
Naturalnymi wrogami takinów są niedźwiedzie, wilki, cyjony i lamparty. „Ich sposobem na uniknięcie niebezpieczeństwa jest ostrzeżenie członków stada charakterystycznym dźwiękiem i ucieczka przez skakanie ze skały na skałę lub chowanie się w zaroślach, gdzie leżą unikając spotkania z niebezpieczeństwem” – podkreśla ZOO Wrocław.
Takiny mają nietypową budowę ciała – wyglądają jak krzyżówka kilku ssaków; kozy, antylopy i niedźwiedzia. Należą do podrodziny koziorożców. Jego najbliższym krewniakiem jest piżmowół arktyczny. Na początku XX wieku piżmowół był zagrożony wyginięciem ze względu na masowe polowania już prawie na całym obszarze swego występowania, a jego liczebność spadła poniżej 20 tys. osobników.
Niestety zwierzęta tracą siedliska w wyniku postępującego wylesiania, w tym na potrzeby rolnictwa. Niebezpieczeństwo stanowią też kłusownicy i myśliwi, którzy polują na ssaki dla mięsa i rogów.
Na całym świecie hodowlę ssaków prowadzi kilkanaście ogrodów zoologicznych. W Polsce można podziwiać je we Wrocławiu, Krakowie i Gdańsku.