Na pierwszy rzut oka jego żółte kwiaty mogą przywodzić na myśl takie gatunki jak mniszek lekarski czy słoneczniczek. Warto jednak wiedzieć, czym różnią się od starca jakubka (Jacobaea vulgaris), bo przed tym ostatnim ostrzegają nawet sami leśnicy.
Starzec jakubek rośnie w Polsce wszędzie. Jest groźny
Kwiaty te w Polsce są pospolite, rosną na przydrożach, w rowach i zaroślach. Łodygi osiągają ok. metra wysokości. Kwiatostany są żółte i mają charakterystyczne języczki.
Niegdyś wierzono, że starzec jakubek jest rośliną leczniczą. Gatunek wykorzystywano w medycynie tradycyjnej do zwalczania schorzeń wątroby, nadciśnienia, a także przy chorobach skóry i przy trudno gojących się ranach.
Nawet sama nazwa odnosi się do tradycji – jest związana prawdopodobnie z Jakubem Apostołem. Jego dzień obchodzony jest 25 lipca, co pokrywa się z porą pełnego kwitnienia rośliny.
Popularne kwiaty wykorzystywane były też jako składnik nalewek czy naparów. Przygotowywali je najczęściej lokalni zielarze jako środek rozkurczowy, hamujący nadmierne krwawienia miesiączkowe, znoszący kolki, skurcze jelit, obniżający ciśnienie krwi, moczopędny i pobudzający czynności wątroby. Takie praktyki zachowały się aż do lat 80. XX w.
Kiedyś był uznawany za lek. Starzec jakubek to trujący żółty kwiat
Dziś wiemy już, że działanie starca jakubka jest wręcz odwrotne. Roślina jest silnie trująca i rakotwórcza. To za sprawą alkaloidów pirolizydynowych, które działają mutagennie, kancerogennie i hepatotoksycznie. Alkaloidy występują dość powszechnie, ale zwykle ich stężenie jest nieznaczne. Natomiast w przypadku starców, w tym starca jakubka, jest ono bardzo duże i groźne.
Dlatego dziś zaleca się używanie ekstraktów uzyskiwanych z liści i kwiatów starca jakubka tylko do krótkotrwałych kuracji. W żadnym wypadku nie należy podawać go kobietom w ciąży lub matkom karmiącym
Roślina jest też bardzo groźna dla zwierząt. Jeśli konie i kuce spożyją kwiaty w dowolnej ilości i formie (świeżej, zwiędłej czy wysuszonej), z czasem starzec jakubek będzie kumulował się w organizmie. Wyniszczy wątrobę i doprowadzi do uszkodzeń neurologicznych, a w konsekwencji – do śmierci. Nie powinny go też spożywać psy i koty – dla nich to również śmiertelne zagrożenie.