Przed jednym z lokali na terenie Centrum Handlowego w Wólce Kosowskiej 12 sierpnia został postrzelony 42-letni obywatel Litwy. 

Poszkodowany został zabrany z miejsca zdarzenia przez dwóch towarzyszących mu obywateli Rosji. Początkowo mieli oni zawieźć rannego do szpitala, ale ostatecznie wezwali pomoc i przekazali mężczyznę załodze pogotowia na jednym z placów w Nadarzynie. Mimo reanimacji 42-latek zmarł. 

Strzelanina w Wólce Kosowskiej. Policja zatrzymała napastnika

Napastnik zbiegł z miejsca zdarzenia i ukrywał się przed organami ścigania. W poniedziałek policja poinformowała, że Komenda Stołeczna we współpracy z poznańskimi funkcjonariuszami ustaliła tożsamość napastnika, a następnie został on aresztowany.

Podejrzany jest obywatelem Chin. 37-latek jest znany w środowisku pod pseudonimem „AFU„. Do tej pory był notowany za rozbój, posługiwanie się bronią lub innym niebezpiecznym przedmiotem, kradzieże z włamaniem oraz posiadanie środków odurzających. 

Z wstępnych ustaleń służb wynika, że Rosjanie, którzy wieźli Litwina do szpitala znają sprawcę. Oni również zostali w tej sprawie zatrzymani, ponieważ analiza zabezpieczonych nagrań monitoringu oraz treść zeznań potwierdziły ich związek z opisywanym wydarzeniem. „Zostali oni zatrzymani w związku z uzasadnionym podejrzeniem o współudział, co zostało wykluczone na dalszym etapie postępowania” – informują służby. 

Strzelanina w Wólce Kosowskiej. Policja: To nie były porachunki grup przestępczych

Łącznie w tej sprawie policja zatrzymała 12 osób. Ustalono, że trzej mężczyźni – w tym śmiertelnie postrzelony obywatel Litwy – pojechali na miejsce zdarzenia, aby podjąć próbę odzyskania od sprawcy wcześniej skradzionych pieniędzy o wartości 100 tys. zł. Ostatecznie plan się nie powiódł i zakończył tragedią. 

Służby przekazały, że wykluczają, aby powodem całego zajścia były jakiekolwiek porachunki grup przestępczych działających na terenie Wólki Kosowskiej. 

Wobec zatrzymanego 37-latka podejrzanego o dokonanie zabójstwa – na wniosek prokuratury – Sąd Rejonowy w Piasecznie zdecydował o zastosowaniu tymczasowego aresztowania na trzy miesiące. Podejrzanemu grozi od 8 do 25 lat pozbawiania wolności, a nawet dożywocie.

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage – polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły! 

Udział
Exit mobile version