Ukraińcy żołnierze poinformowali o swoim sukcesie na froncie toreckim za pośrednictwem mediów społecznościowych służby prasowej 28. Brygady Zmechanizowanej.
„Żołnierze 28. Brygady Zmechanizowanej zniszczyli nieprzyjacielskiego Su-25. Kolejny rosyjski samolot szturmowy został zniszczony na froncie toreckim dzięki naszym żołnierzom z Sił Obrony Powietrznej” – napisano na Telegramie.
Wojna w Ukrainie. Rosyjski Su-25 trafiony
Po raz ostatni Su-25 udało się zestrzelić Ukraińcom w sierpniu ubiegłego roku – również w obwodzie donieckim. Dokonano tego wówczas w rejonie Kramatorska przy pomocy ręcznej wyrzutni rakietowej. Za sukces odpowiadała ta sama formacja.
Su-25 to jeden z głównych typów samolotów szturmowych w rosyjskiej armii i ma za zadanie bezpośrednio wspierać wojska lądowe. Opancerzona maszyna znana jest również pod nieoficjalnym przydomkiem „Rook”.
W niebo pierwsze tego rodzaju myśliwce wzbiły się jeszcze za czasów Związku Radzieckiego, w 1981 roku. Jak zauważa agencja Unian, wyróżniają się one możliwością niszczenia wskazanych obiektów w każdych warunkach atmosferycznych.
Sprzeczne informacje z obwodu donieckiego. Walki o Torećk
W piątek rosyjskie Ministerstwo Obrony informowało o przejęciu kontroli nad Torećkiem, doniesieniom tym zaprzeczali jednak ukraińscy analitycy. „Informacje o zajęciu przez wroga miasta nie są prawdziwe. Walki miejskie trwają, a siły obronne nadal stawiają opór przeciwnikowi” – podawał ukraiński portal DeepState.
Według rosyjskich prokremlowskich mediów zdobycie Torećka było szczególnie ważne, by kontynuować działania ofensywne, które mają na celu przejęcie kontroli nad całym obwodem donieckim.
Dzierżyńsk (przemianowany przez władze w Kijowie, w 2016 roku na Torećk) jest potężnym rejonem umocnionych Sił Zbrojnych Ukrainy z rozwiniętą siecią kolejową, gdzie od 2014 roku stacjonują wojska ukraińskie.
Źródła: ArmyInform, Unian
