Doom hype, czyli bańka AI

„Czy jesteśmy w fazie, w której inwestorzy są przesadnie rozemocjonowani w sprawie AI? Według mnie – tak”. To słowa Sama Altmana, szefa OpenAI, czyli organizacji, która wypuściła Chata GPT. W sierpniowym wywiadzie dla „The Verge” Altman przyznaje, że AI to bańka – a jednocześnie snuje fantasmagorie o tym, że zbuduje centra danych za bilion dolarów. Generatywna sztuczna inteligencja to segment, który odpowiada za ponad 90 proc. amerykańskiego wzrostu gospodarczego. Google, Meta, Amazon i inni giganci technologiczne topią w nim dziesiątki miliardów dolarów. Właściciele mniejszych firm, prezesi i managerowie kupują albo starają się opracować własne rozwiązania AI z obawy, że bez tego zostaną w tyle. Tymczasem firmy w rodzaju OpenAI wciąż nie wypuściły ani jednego produktu ani usługi opartej o modele językowe, która przynosi im zyski. Wciąż tracą. A – jak wskazuje głośne tegoroczne badanie MIT – 95 proc. firm, które dzięki wdrożeniom AI liczą na szybki przyrost dochodów, ponosi w tej sferze fiasko.

Rok temu w odcinku „Jak przestaliśmy kochać big tech” opowiadaliśmy o czatbotach i modelach językowych w kontekście ich trafności, precyzji, a także potrzeb energetycznych i wpływu na środowisko. W tym odcinku „Co to będzie” mówimy o pierwszym kryzysie entuzjazmu wobec generatywnej AI. Skąd wzięło się to zwątpienie? Jak generatywna AI realnie – a nie w fantazjach Sama Altmana czy Rafała Brzoski – wpływa dziś na rynek pracy? Co pokazują najświeższe badania, a co mówią nam dane giełdowe? I czy to wszystko ma w ogóle szansę działać? 

Francja, Polska, Argentyna

W części newsowej podcastu poruszamy następujące tematy:

  • Francja: Emmanuel Macron ponownie wyznaczył tego samego premiera, a w Zgromadzeniu Narodowym wciąż trwają korowody z budżetem.
  • Argentyna: Javier Milei ma kłopoty – jego popularność spada, gospodarka zwalnia, krajem wstrząsnęła afera korupcyjna z jego siostrą w roli głównej – ale na ratunek biegnie USA.
  • Gaza: Izrael już łamie zawieszenie broni.
  • Polska: Lewica i PSL dogadały się w sprawie związków partnerskich (albo też smutnego ich erzacu), a melomani kaszlą na cześć Chopina. 

Podcast „Co to będzie” jest dostępny na YouTube, Spotify, Apple Podcasts i na stronie głównej Gazeta.pl. Nowe odcinki zapraszamy w każdy czwartek o godzinie 20. Zapraszamy także na nasze autorskie, solowe spin-offy: „Co mi to da” Miłosza Wiatrowskiego-Bujacza (już dostępny na podcastowych kanałach!) i „Co to ma znaczyć” Marty Nowak (premiera w poniedziałek 27 października o godzinie 18).

Udział
Exit mobile version