Święczkowski reaguje na decyzję Żurka
W środę 30 lipca minister sprawiedliwości Waldemar Żurek zdecydował o zawieszeniu sędzi Małgorzaty Hencel-Święczkowskiej w pełnieniu funkcji prezeski Sądu Rejonowego w Sosnowcu. Sędzia jest żoną Bogdana Święczkowskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego. Święczkowski odniósł się do decyzji Żurka w komunikacie na stronie TK. „Decyzja Ministra Sprawiedliwości Waldemara Żurka w zakresie zawieszenia mojej żony, Sędzi Małgorzaty Hencel-Święczkowskiej w pełnieniu funkcji prezesa sądu i rozpoczęcie procedury odwołania na trzy miesiące przed zakończeniem jej ostatniej kadencji ma charakter personalny i jest przejawem zemsty” – czytamy.
„Małostkowość”
„To działanie jest całkowicie bezprawne w świetle wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 16 października 2024 r. (sygn. K 2/24). Żadne też inne przesłanki nie uzasadniają decyzji Ministra Sprawiedliwości Waldemara Żurka, który kierując się małostkowością, dokonuje odwetu za działalność Trybunału Konstytucyjnego, godząc w moją rodzinę” – podkreślił prezes TK. Jak podaje „Gazeta Wyborcza”, Hencel-Święczkowska prezeską Sądu Rejonowego w Sosnowcu została 1 listopada 2017 roku. Na stanowisko powołał ją Zbigniew Ziobro w czasie, gdy Święczkowski był jego bliskim współpracownikiem (w latach 2016-2022 pełnił urząd prokuratora krajowego i pierwszego zastępcy prokuratora generalnego).
Waldemar Żurek nowym ministrem sprawiedliwości
W ubiegłym tygodniu Waldemar Żurek objął stanowisko ministra sprawiedliwości. Wcześniej szefem resortu był Adam Bodnar. – Nie jest tak, że demokracja jest nam dana raz na zawsze. Musimy o nią walczyć, musimy ją pielęgnować – powiedział Waldemar Żurek podczas pierwszego po objęciu stanowiska wystąpienia dla mediów. Stwierdził też, że niebezpieczeństwo stracenia demokracji jest „czymś naprawdę poważnym”. – Zrobię wszystko, żeby przywrócić praworządne państwo i zasady trójpodziału władzy, a przede wszystkim przestrzegać konstytucji i wszystkich traktatów międzynarodowych, które wiążą Polskę. Nie chcę dziś mówić o zamierzeniach, bo 'po czynach ich poznacie’ – wyjaśnił Żurek. Nowy minister sprawiedliwości i prokurator generalny powiedział na briefingu, że przestrzega polityków, którzy „grożą niezawisłym sędziom, niezależnym prokuratorom i próbują ich zastraszać”. – Nie mamy dziś Krajowej Rady Sądownictwa, która objęłaby takie osoby konstytucyjną ochroną, dlatego będę reagował na takie sytuacje z całą stanowczością. Podsumował to słowami, że takie groźby „nie będą puszczane płazem”.
Przeczytaj też artykuł „Między reklamą środków na potencję, a viralem z mopsem. Co wolno rodzicom”
Źródła: „Gazeta Wyborcza”, Trybunał Konstytucyjny