-
Donald Trump ogłosił na szczycie NATO w Hadze, że państwa sojuszu zobowiązały się zwiększyć wydatki na obronność do 5 proc. PKB.
-
Prezydent USA potwierdził, że amerykańskie siły zbrojne przeprowadziły skuteczny atak na irańskie ośrodki wzbogacania uranu, co według niego zakończyło konflikt.
-
Trump zapowiedział dalsze rozmowy na temat wojny w Ukrainie i wyraził nadzieję na jej szybkie zakończenie.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
Po zakończeniu szczytu NATO w Hadze Donald Trump podczas konferencji prasowej mówił o ustaleniach dotyczących bezpieczeństwa w Europie, ataku USA w Iranie oraz wojnie na Ukrainie.
Odniósł się także do zobowiązania jakie podjęły państwa Sojuszu, aby od teraz wydatki na obronność wynosiły 5 proc. PKB.
– Podczas szczytu rozmawialiśmy, aby inni sojusznicy NATO wzięli na siebie ciężar obrony Europy, w tym ciężar finansowy. Przez 20 lat próbowaliśmy te 2 proc. wydatków na obronność podnieść do 3 proc. i nam się nie udało. Teraz mamy 5 proc. Wszyscy byli zaskoczeni, ale to jest konieczne. Nasi sojusznicy musieli zwiększyć zaangażowanie – przekazał prezydent USA.
– To monumentalne zwycięstwo Stanów Zjednoczonych, ponieważ dźwigaliśmy o wiele więcej, niż wynosi nasz sprawiedliwy udział. To było całkiem niesprawiedliwe, szczerze mówiąc. Rozmawialiśmy w ubiegłym roku, że pozostali sojusznicy powinni wydatkować, co najmniej 3,5 proc. Tylko kilka krajów tak wydatkowało, w tym Polska – mówił prezydent.
– Ważne jest, aby te dodatkowe pieniądze przeznaczyć na bardzo poważny sprzęt wojskowy, a nie na biurokrację. I miejmy nadzieję, że ten sprzęt będzie produkowany w Ameryce, ponieważ mamy najlepszy sprzęt – dodał.
Szczyt NATO w Hadze. Donald Trump o szczegółach ataku na irańskie cele
Donald Trump, zabierając głos w po szczycie w Hadze, skomentował też sytuację na Bliskim Wschodzie.
– W ubiegłym tygodniu USA przeprowadziły skuteczne uderzenie na ośrodki wzbogacania uranu w Iranie, doprowadzając do ich kompletnego zniszczenia. Żadne inne siły nie były w stanie tego wykonać. Pokaz amerykańskiej siły był podwaliną pod pokój. Rozmawiałem z różnymi osobami podczas szczytu i również są przekonani, że ta wojna się zakończyła i strony nie będą ze sobą walczyć – powiedział Donald Trump
– Zostały zawarte porozumienia i ja też nie sądzę, żeby te dwa kraje ponownie wróciły do walki. Więc w sposób zdecydowany zlikwidowaliśmy groźbę ze strony programu jądrowego Iranu. Iran nie będzie miał broni jądrowej – dodał.
– Miałem do czynienia z obydwoma tymi krajami (Izraelem i Iranem – red.) i oba były zmęczone, wyczerpane. Walczyły bardzo, bardzo ciężko i bardzo brutalnie, bardzo gwałtownie, i obydwa były zadowolone, że mogą wrócić do domu – powiedział Trump.
Ocenił też, że Iran nie będzie „znowu angażować się w biznes nuklearny”.
Wojna na Bliskim Wschodzie. Donald Trump chwali amerykańskich pilotów
Prezydent USA zaznaczył dobitnie postawę pilotów i generałów, którzy byli odpowiedzieli za przeprowadzenie ataku.
– Mamy niesamowitych pilotów, oni wlecieli na wrogie terytorium, bardzo niebezpieczne i te samoloty nie zostały zauważone. Tam było zupełnie ciemno, to była bezksiężycowa noc, a oni dokonali bardzo precyzyjnego ataku. Piloci byli w powietrzu przez ponad 36 godzin, aby tam dolecieć, a samoloty tankowały w powietrzu, to był niesamowita operacja – opowiadał Donald Trump. Dodał też, że nikt nie zakładał, że Stany Zjednoczone mają już dzisiaj takie możliwości militarne.
– 14 bomb zostało zrzucone przez nasze samoloty – to było niesamowite – te ataki były tak celowane, że można je porównać do strzału z pistoletu. Skala zniszczeń była tak ogromna, że możemy to porównać do ataku na Hiroszimę i Nagasaki podczas drugiej wojny światowej, który to zakończył tę wojnę – kontynuował Trump.
– Nasz atak był niespodziewany, był bardzo szybki, więc myślę, że nie wiedzieli, że nadchodzimy. Po zrzuceniu bomb, nastąpił atak rakietowy. Wystrzeliliśmy 30 rakiet i każda z nich uderzyła z dokładnością do dziewięciu cali – opisywał.
Szczyt NATO w Hadze. Donald Trump podsumował spotkanie z prezydentem Ukrainy
Trump w swoim wystąpieniu krótko wspominał też o wojnie w Ukrainie.
– Mam nadzieję, że uda nam się to rozwiązać. To nigdy nie powinno się wydarzyć, nigdy by się nie wydarzyło, gdybym był prezydentem. Mówiłem to tysiąc razy – powtórzył.
Dziennikarze dopytywali Trumpa o komentarz po spotkaniu z Wołodymyrem Zełenskim. Amerykański prezydent ocenił, że było ono udane.
– To było bardzo miłe spotkanie. Mieliśmy trudniejsze sytuacje, ale teraz było bardzo miło – stwierdził. Dodał, że to dobry moment, żeby zakończyć wojnę. – To jest dobry moment, żeby to zakończyć. Będę rozmawiał z Putinem – zapowiedział Trump.
Trumpa zapytano także, dlaczego nie udało mu się zakończyć wojny w ciągu 24 godzin, jak obiecywał jeszcze w trakcie swojej kampanii. – Sytuacja okazała się trudniejsza niż komukolwiek się wydawało – ocenił.