W skrócie
-
Premier Donald Tusk apeluje o cierpliwość co do prezydenta w kwestii współpracy z rządem w kontekście polityki międzynarodowej.
-
Brak obecności przedstawicieli Polski na szczycie w Waszyngtonie wzbudził dyskusję o relacjach między władzami.
-
Zarówno premier, jak i prezydent deklarują chęć współpracy dla bezpieczeństwa Polski.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
„Polska na zewnątrz wymaga jednolitego działania i współpracy wszystkich instytucji państwowych, a współpraca wymaga wzajemnej cierpliwości i zrozumienia” – czytamy we wpisie Donalda Tuska.
„Pierwsze koty za płoty” – dodał premier.
Szczyt w Waszyngtonie bez Polski. Premier zabrał głos
Wpis Donalda Tuska nawiązuje do poniedziałkowego szczytu w Waszyngtonie, na którym nie pojawił się żaden polski przedstawiciel. We wtorkowym wywiadzie dla Polskiego Radia rzecznik prezydenta Polski Rafał Leśkiewicz przekonywał, że kluczowe dyskusje, co do tego, jak ma wyglądać spotkanie w stolicy USA, odbywały się w ramach spotkań 'koalicji chętnych’ w sobotę i w niedzielę. Udział w nich brali premier Donald Tusk i szef MSZ Radosław Sikorski.
Z takim postawieniem sprawy nie zgodził się jednak rzecznik rządu Adam Szłapka, który wskazał podczas konferencji, że spotkanie w Białym Domu nie było spotkaniem przedstawicieli państw tzw. koalicji chętnych.
Szłapka przypominał, że w ubiegłotygodniowych wideokonferencjach z udziałem Donalda Trumpa – zgodnie z życzeniem strony amerykańskiej – brał udział Karol Nawrocki. – We wczorajszym spotkaniu wzięła udział dokładnie ta sama grupa uczestników, która uczestniczyła w łączeniu w środę i w sobotę z panem prezydentem Trumpem – mówił.
Polityk stwierdził, że jeśli Karol Nawrocki zdecydował się wziąć odpowiedzialność za „odcinek” polityki międzynarodowej dotyczącej rozmów z Donaldem Trumpem, powinien przyjąć ją „ze wszystkimi konsekwencjami”. – Nie wystarczy tylko ogłosić, że się wzięło udział w bardzo ważnym spotkaniu, tylko trzeba o ten format bardzo aktywnie zabiegać – wskazywał.
Tusk i Nawrocki będą współpracować ponad podziałami?
Donald Tusk podkreślał, że pomimo wielu różnic pomiędzy nim a Karolem Nawrockim, w kwestii bezpieczeństwa Rzeczypospolitej zarówno rząd jak i prezydent powinni mówić jednym głosem. Również głowa państwa deklarowała otwartość na współprace w kwestiach „najważniejszych”.
Politycy rozmawiali o tym podczas swojego pierwszego oficjalnego spotkania w Pałacu Prezydenckim 14 sierpnia. Rzecznik rządu mówił później, że zarówno premier jak i prezydent zgodzili się, że „w tych kwestiach fundamentalnych, dotyczących naszego bezpieczeństwa, polityki zagranicznej, kwestii dyplomatycznych, musi być współpraca zgodnie z konstytucją”.
W sondażu IBRiS przeprowadzonym na zlecenie Radia Zet aż 93 proc. respondentów wskazało, że prezydent i rząd powinni ze sobą współpracować ponad podziałami politycznymi.