Siewiera o decyzji MSZ: Szef BBN stwierdził, że wycofanie zgody na funkcjonowanie konsulatu Rosji w Poznaniu to krok, który „utrudnia funkcjonowanie administracji Federacji Rosyjskiej na terytorium UE„. Dodał, że może to pomóc Polsce lepiej zrozumieć skutki, jakie ponosi Rosja w wyniku prowadzenia „nieprzyjaznej działalności przeciwko Polsce„.

Ambasador Rosji będzie wydalony?: Jacek Siewiera na ten moment nie chce spekulować o takiej ewentualności. Szef BBN powiedział, że konieczne jest stałe monitorowanie działalności Federacji Rosyjskiej. – Obecność ambasadora musi realizować interesy nie tylko Federacji Rosyjskiej, ale również służyć jakimkolwiek interesom RP dobrze pojętym – dodał. – Istnieje bardzo poważne pytanie, jakie interesy realizuje obecność przedstawicielstwa w RP – mówił. Z kolei Rados³aw Sikorski w TVP Info we wtorek podkreślał, że jeśli „wydalilibyśmy ambasadora Rosji, to oni zrobią to samo”. – Jeszcze do tego nie doszło, ale jeśli akty dywersji będą się powtarzały, to nie możemy tego wykluczyć – dodał szef MSZ.

Zobacz wideo Joński o zamrożonych Rosyjskich środkach: Nie tylko przejąć, ale też przekazać Ukrainie

Zamknięcie konsulatu Rosji: We wtorek 22 października Radosław Sikorski ogłosił, że wycofuje zgodę na funkcjonowanie konsulatu Federacji Rosyjskiej w Poznaniu. Powodem decyzji były ostatnie próby działań dywersyjnych ze strony Rosji. Minister przekazał, że personel konsulatu zostanie uznany za osoby niepożądane w naszym kraju. 

Więcej: Jak na możliwość wycofania ambasadora z Polski zareagowała Rosja? O tym przeczytasz w tekście: „Radosław Sikorski o wydaleniu ambasadora Rosji: 'Nie możemy tego wykluczyć’. Jest reakcja Kremla”.

Źródła: Polska Agencja Prasowa, TVP Info, Gazeta.pl 1, Gazeta.pl 2

Udział
Exit mobile version