Donald Trump odbył w środę rozmowę telefoniczną z przywódcą Rosji Władimirem Putinem i prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim na temat możliwości zakończenia wojny w Ukrainie. Powiedział później, że spodziewa się spotkania z Putinem prawdopodobnie w Arabii Saudyjskiej.

Wstąpienie Ukrainy do NATO uznał za „nierealne” i ocenił jako mało prawdopodobne, aby Kijów odzyskał wszystkie swoje ziemie. Jego zdaniem do zawieszenia broni w Ukrainie dojdzie „w niedalekiej przyszłości”.

Zbliża się koniec wojny? Szef Pentagonu: To nie zdrada

Sprawę skomentował szef Pentagonu Pete Hegseth, który wystąpił wraz z sekretarzem generalnym NATO Markiem Rutte przed posiedzeniem ministrów obrony Sojuszu. – Nie ma zdrady – powiedział Hegseth dziennikarzom. – (…) cały świat i Stany Zjednoczone są zaangażowane w pokój, pokój, który będzie negocjowany – dodał.

W ocenie Hegsetha, Trump, rozmawiając zarówno z Putinem, jak i Zełenskim, zademonstrował, że jest w stanie dotrzeć do obu stron, by zaprowadzić pokój w Ukrainie.

Jest jeden człowiek na świecie, który jest w stanie dotrzeć do obu stron, by zaprowadzić pokój, a tym człowiekiem jest prezydent Donald Trump. Zademonstrował to wczoraj, rozmawiając zarówno z Władimirem Putinem, jak i z Wołodymyrem Zełenskim – powiedział szef Pentagonu. – Wierzymy, że doprowadzi on do trwałego, solidnego pokoju (w Europie), którego celem jest powstrzymanie zabijania. To leży to w interesie (Europy) i Stanów Zjednoczonych – mówił.

Wojna w Ukrainie. „Europa odpowiedziana za zatrzymanie Rosji”

Hegseth przypomniał też słowa Trumpa, że wydatki państw NATO na obronność w wysokości co najmniej 2 proc. PKB to za mało

– My będziemy argumentować, że (podniesienie tych wydatków) do 5 proc. to niezbędna inwestycja ze strony krajów NATO, aby zapewnić, że jesteśmy w stanie stawić czoło zagrożeniom w przyszłości, czy to ze strony Rosji na kontynencie, czy ze strony Chin, które mają własne ambicje – dodał.

– Świat jest bezpieczniejszym miejscem, bardziej wolnym miejscem, gdy NATO jest silne – podkreślił. W ocenie Hegsetha zatrzymanie rosyjskiej machiny wojennej jest „odpowiedzialnością Europy”.

Bez Ukrainy w NATO? Mark Rutte nie odpowiedział na pytanie

Mark Rutte podkreślił z kolei, że kluczowe, by rozmowy pokojowe przyniosły trwały pokój

– Jest ważne, by osiągnięte porozumienie było trwałe, by Putin wiedział, że to koniec, że nigdy nie może zająć choćby fragmentu (terytorium) Ukrainy. O tym pamięta też prezydent Trump – dodał. – Widzieliśmy, co się stało z porozumieniami mińskimi. Myśleliśmy, że to było coś trwałego, a nie było – zaznaczył sekretarz generalny NATO.

Rutte nie odpowiedział na pytanie, czy zgadza się z Hegsethem, że członkostwo Ukrainy w NATO jest nierealistyczne. – Musimy się koncentrować teraz na kluczowych rzeczach – na tym, żeby rozmowy się rozpoczęły – mówił.

Udział
Exit mobile version