Szef Pentagonu chwali Polskę
Pete Hegseth pochwalił w sobotę podczas swojego wystąpienia kraje takie jak Korea Południowa, Polska i Niemcy za zwiększenie wydatków na obronę w ostatnich latach. W tym kontekście powołał się na dążenia prezydenta Donalda Trumpa, który naciska, aby państwa same więcej płaciły na własną obronę. – Sojusznicy to nie dzieci. Możemy i powinniśmy oczekiwać, że wypełnią swoją część obowiązków – mówił szef Pentagonu.
„Sekretarz obrony Pete Hegseth wymienił Polskę wśród modelowych sojuszników USA, którzy mogą liczyć na szczególne traktowanie. W grupie tej są także Izrael, Korea Południowa, kraje bałtyckie i 'w coraz większym stopniu’ Niemcy” – napisał na platformie X korespondent Polskiego Radia w Białym Domu Marek Wałkuski.
Nowa strategia bezpieczeństwa USA
W tym tygodniu Administracja prezydenta Donalda Trumpa przedstawiła nową strategię bezpieczeństwa narodowego. „Dokument opublikowany przez Biały Dom z pewnością wywoła oburzenie wśród wieloletnich amerykańskich sojuszników w Europie ze względu na ostrą krytykę ich polityki migracyjnej i ograniczeń wolności słowa, sugerując, że grozi im perspektywa zniszczenia cywilizacyjnego i podważając ich długoterminową wiarygodność jako partnerów Ameryki” – oceniła w opinii publiczna rozgłośnia radiowa NPR. Biały Dom skrytykował swoich sojuszników w Europie. Strategia wzmacnia filozofię „America First” Trumpa, która stawia na nieingerencję w sprawy zagraniczne, kwestionuje wieloletnie strategiczne sojusze i priorytetowo traktuje interesy Waszyngtonu.
Co zawiera dokument?
Nowa strategia bezpieczeństwa zakłada zdecydowaną zmianę kierunku działania na Azję i uznaje Chiny za głównego rywala USA. Dokument głosi, że „Stany Zjednoczone odrzucają niefortunną koncepcję globalnej dominacji”, ale będą również zapobiegać dominacji innych mocarstw. Jak podkreślono, „nie oznacza to marnowania krwi i pieniędzy na ograniczanie wpływów wszystkich wielkich i średnich mocarstw świata”.
Strategia zakłada też „dostosowanie naszej globalnej obecności wojskowej w celu stawienia czoła pilnym zagrożeniom na naszej półkuli, z dala od teatrów działań, których względne znaczenie dla bezpieczeństwa narodowego Ameryki spadło w ostatnich dekadach lub latach”. Dokument postuluje większe skupienie na sprawach Ameryki Łacińskiej i przeciwdziałaniu migracjom. Z nowej strategii wynika też, że Amerykanie chcą nakłaniać Południową Koreę i Japonię, aby robiły więcej dla wsparcia obrony Tajwanu przed Chinami.
Czytaj także: „’Znacząca’ rozmowa Zełenskiego z Wikoffem. Ujawniono szczegóły. 'Ukraina jest zdeterminowana'”.
Źródła:Politico, IAR, Marek Wałkuski (X)












