Od razu jednak uspokajamy kibiców FC Barcelony, bo w przypadku „Lewego” na Wyspach Brytyjskich, mowa o… wspomnieniach sprzed ponad dekady. To właśnie m.in. do tego okresu powrócono w wywiadzie z Robertem Lewandowskim, którego Polak udzielił znanemu i cenionemu BBC Sport.

Robert Lewandowski o sensacyjnym transferze. Zdradził szczegóły

Polak od sezonu 2010/11 występował na boiskach niemieckiej Bundesligi. Jego pierwszym klubem była Borussia Dortmund. Lewandowski przyznał, że dosyć szybko pojawiła się szansa, żeby przenieść się z Niemiec do Anglii.

Klubem, do którego chciał się przenieść RL9, był Manchester United. Był to rok 2012.

– Byłem zdecydowany i powiedziałem „tak” Manchesterowi United. Chciałem dołączyć do tego klubu, poznać Alexa Fergusona. Mogę tego żałować, że nie zagrałem w Premier League. Ale patrząc wstecz, po grze w Bayernie Monachium, Borussii Dortmund, a teraz w Barcelonie, muszę powiedzieć, że jestem zadowolony ze swojej kariery. Nie mam takiego poczucia, że coś przegapiłem. Każdą decyzję podejmowałem, bo tego chciałem, a nie ze względu na to, że ktoś mnie do czegoś zmusił – przyznał w rozmowie Polak.

Ostatecznie Lewandowski został w Niemczech do lata 2022 roku. Po sezonie 2013/14 przeniósł się do Bayernu Monachium, w którym spędził okres 2014-22. Następnie doszło do transferu do Hiszpanii, konkretniej FC Barcelony.

Co ciekawe, „Lewy” wspomniał w trakcie wywiadu dla BBC Sport, że BVB nie zdecydowało się na sprzedaż Polaka do United, chcąc nieco podbić cenę w kolejnych latach, wiedząc o rosnącej wartości swojego najgroźniejszego napastnika. Ostatecznie, jak wiadomo, klub z Dortmundu nie wyszedł na tym zbyt dobrze, bo latem 2014 roku Lewandowski… za darmo odszedł do Bayernu.

Trzeba jednak przyznać, że sama perspektywa zobaczenia Polaka w realiach najbardziej wymagającej ligi na Starym Kontynencie, byłaby czymś bardzo interesującym.

Udział
Exit mobile version