Premier zaapelował podczas popołudniowego posiedzenia sztabu kryzysowego, aby nie wchodzić na wały przeciwpowodziowe

– Nie chodzimy po wałach, nie przemieszczamy się po nich. To jest dodatkowe obciążenie. Mamy nadzieję, że nie będą one przeciekać, ale chcemy uniknąć ich przeciążenia i ewentualnego przelania – podkreślił Donald Tusk.

Szef rządu dodał, że zdaje sobie sprawę, iż mieszkańcy zagrożonych terenów chcą zobaczyć, co się dzieje wokół nich, jednak za „niedopuszczalne” uznał wjeżdżanie rowerami, quadami czy innym ciężkim sprzętem na umocnienia

Powódź 2024. Premier: Musimy być zmobilizowani

Premier w dalszej części posiedzenia apelował, aby nie ulegać optymistycznym doniesieniom meteorologicznym. 

– Mimo ostatnich informacji o tym, że za 48-godzin będzie już po kulminacji, wciąż musimy być zmobilizowani. Wiemy, że wysoki poziom wody będzie utrzymywał się przez dwie doby, wały będą poddawane presji. To oznacza, że służby w sposób skoncentrowany będą musiały pilnować wałów – wskazał Tusk.

Według lidera Platformy Obywatelskiej mobilizacja wojska na terenie powodziowym przynosi rezultaty.

– To, na co ludzie czekali w tylu miejscach, stało się faktem. Pomoc dociera nie tylko do głównych ognisk dramatów, ale też w okolice mniejszych miejscowości, gdzie ludzie czekają na pomoc – wskazał polityk.

Premier zdecydował. Nadbryg. Kamieniecki przejął zarządzanie kryzysowe w Stroniu Śląskim i Lądku-Zdroju

Kilkadziesiąt minut przed rozpoczęciem posiedzenia sztabu premier przekazał krótką informację. 

„Nadbrygadier Michał Kamieniecki przejął zarządzanie kryzysowe w Stroniu Śląskim i Lądku-Zdroju; do obu gmin docierają kolejne oddziały wojska” – poinformował w sieci Donald Tusk. 

Wcześniej na konferencji prasowej w Stroniu Śląskim wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz przekazywał, że w gminie pracują żołnierze WOT, wojsk operacyjnych, inżynieryjnych oraz saperzy. Dodał, że na miejsce dotarły już pierwsze transporty sprzętu ciężkiego do udrażniania dróg. „Wojsko będzie tutaj, dopóki będzie taka potrzeba” – zapewnił minister obrony narodowej.

Sztab kryzysowy. Premier: roczne umorzenie kredytów powodzian

Z kolei podczas porannego sztabu kryzysowego we Wrocławiu premier zapowiedział roczne umorzenie kredytów powodzian i nie wykluczył „cen urzędowych” na niektóre produkty związane z powodzią. – Będziemy spłacali przez 12 miesięcy raty kredytu – my jako państwo, poprzez Fundusz Wsparcia Kredytobiorców – powiedział szef rządu.

Powódź 2024. Poruszające zdjęcia z południa Polski

Obecny na posiedzeniu minister finansów poinformował, że o sprawie rozmawiał  z prezesem Związku Banków Polskich i z prezesami największych polskich instytucji finansowych. 

– Wyraziłem oczekiwanie, że sektor bankowy aktywnie włączy się do pomocy powodzianom. Otrzymałem zapewnienie, że trwają prace i są one już bardzo zaawansowane, nad systemem odraczania płatności rat, nie tylko za kredyty i pożyczki hipoteczne, ale także gotówkowe oraz kredyty zaciągane przez małe i średnie firmy – powiedział Andrzej Domański.

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage – polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Udział
Exit mobile version