Decyzja Szymona Hołowni: W środę 15 stycznia Kancelaria Sejmu poinformowała, że dzień wcześniej marszałek podpisał pełnomocnictwa na rok 2025 dla członków delegacji do udziału w pracach Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. W komunikacie zaznaczono, że Hołownia nie udzielił takiego pełnomocnictwa Marcinowi Romanowskiemu. W 2024 roku polityk PiS pełnił funkcję zastępcy przedstawiciela Sejmu RP w ZPRE. 

Polscy parlamentarzyści w ZPRE: Stałymi przedstawicielami z ramienia PiS będą posłowie: Paweł Jabłoński, Katarzyna Sójka i Daniel Milewski. Z Koalicji Obywatelskiej: Danuta Jazłowiecka, Agnieszka Pomaska i Krzysztof Truskolaski. Z ramienia Polski 2050 w delegacji ma być Ryszard Petru, z Polskiego Stronnictwa Ludowego Mirosław Adam Orliński, a z Lewicy – Wanda Nowicka. Zastępcami stałych przedstawicieli z PiS mają być posłowie: Iwona Arent, Jan Kanthak i Kacper Płażyński, z KO – Konrad Frysztak, Patryk Jaskulski oraz Michał Krawczyk, z Polski 2050 Aleksandra Leo, a z Konfederacji – Krzysztof Bosak. Kancelaria Sejmu zaznaczyła, że w składzie delegacji jest jeden wakat dla polityka PiS. „Zgodnie z Regulaminem Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy pełnomocnictwa delegacji narodowych ratyfikowane są przez członków Zgromadzenia na sesji plenarnej. Kadencja przedstawicieli i ich zastępców rozpoczyna się z chwilą ratyfikacji pełnomocnictw do pracy w Zgromadzeniu i wygasa z chwilą otwarcia kolejnej rocznej sesji zwyczajnej” – czytamy w komunikacie. 

Zobacz wideo Nawrocki ostrzega: Wybory mogą okazać się nieuczciwe

Sprawa Marcina Romanowskiego: Polityk PiS jest poszukiwany w związku ze śledztwem w sprawie afery w Funduszu Sprawiedliwości. Prokuratura postawiła mu 11 zarzutów dotyczących m.in. udziału w zorganizowanej grupie przestępczej i przywłaszczenia ponad stu milionów złotych. Romanowski obecnie przebywa na Węgrzech. Zawnioskował tam o azyl polityczny, który został mu udzielony. Na początku roku poinformował, że zrzeka się statusu posła zawodowego. 

Więcej: Czy Marcin Romanowski nadal otrzymuje pieniądze z Sejmu? Przeczytasz w tekście „Romanowski wciąż dostaje pieniądze z Sejmu. 22 tys. zł miesięcznie. 'Zdalnie pełnię dyżury'”

Źródła: IAR, Kancelaria Sejmu

Udział
Exit mobile version