W poniedziałkowy poranek (1 lipca) Donald Tusk przebywał w województwie podkarpackim w ramach spotkania z przedstawicielami Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Podczas konferencji prasowej szef rzdu został zapytany o list, który Jarosław Kaczyński wysłał do Zbigniewa Ziobry. W liście tym prezes PiS przestrzegał byłego ministra sprawiedliwości przed wykorzystywaniem środków z Funduszu Sprawiedliwości na finansowanie kampanii wyborczej polityków Solidarnej Polski (obecna Suwerenna Polska). 

Zobacz wideo Mariusz Błaszczak ostro: „Dziura budżetowa Tuska zrujnuje budżet Polaków”

Tusk skomentował list Kaczyńskiego. Zadał mu trzy pytania. „Powinien odpowiedzieć natychmiast”

– W sprawie domniemanego listu Jarosława Kaczyńskiego mam tylko trzy pytania. Na wszystkie te trzy pytania pan Jarosław Kaczyński powinien odpowiedzieć natychmiast. Nie dlatego, że to ja zadaję te pytania, tylko dlatego, że jest to winien opinii publicznej. Także swoim wyborcom – powiedział Donald Tusk. Po krótkim wstępie szef rządu przeszedł do zadawania pytań prezesowi. – Pierwsze pytanie: Czy to jest prawdziwy list? Czy Jarosław Kaczyński rzeczywiście wystosował list, w którym przestrzega przed wykorzystywaniem nielegalnym środków Funduszu Sprawiedliwości na rzecz kampanii wyborczej polityków Zjednoczonej Prawicy? – pytał premier. 

– Po drugie: Czy Jarosław Kaczyński w związku z tym co napisał w liście, rzeczywiście wiedział o skali nielegalnego wykorzystywania środków publicznych, które miały służyć ofiarom przestępstw i wypadków? Wykorzystywania na rzecz kampanii wyborczej swojego obozu. Czy rzeczywiście miał taką wiedzę, na co wskazują słowa tego listu? – kontynuował Tusk.

– I trzecie najważniejsze pytanie: Jeśli miał wiedzę, jeśli tą wiedzą dzielił się ze swoimi partnerami politycznymi, to czy i kiedy zawiadomił prokuraturę o tym, że dzieją się takie rzeczy? – pytał szef rządu. – Przypominam, każdy funkcjonariusz publiczny, w tym poseł, Jarosław Kaczyński jest takim funkcjonariuszem, chciałoby się powiedzieć od zawsze, jest zobowiązany prawnie do natychmiastowego powiadomienia prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa, jeśli jest świadkiem lub posiada taką wiedzę – podkreślał szef rządu. 

– Panie Jarosławie, powinien pan na te pytania odpowiedzieć przede wszystkim opinii publicznej, zanim będzie pan odpowiadał na te pytania przed organami ścigania – powiedział na zakończenie Donald Tusk, zwracając się bezpośrednio do prezesa PiS.

Tajny list Kaczyńskiego do Ziobry. „To może przynieść fatalne skutki”

Przypomnijmy, chodzi o list, który odnaleźli funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego podczas marcowego przeszukania mieszkania posa Suwerennej Polski, byłego wiceministra sprawiedliwości Marcina Romanowskiego. O odnalezieniu takiego dokumentu poinformowała w poniedziałek (1 lipca) „Gazeta Wyborcza”. W liście zaadresowanym do Zbigniewa Ziobry Jarosław Kaczyński zaapelował do ówczesnego prokuratora generalnego o „natychmiastowe zakazanie” kandydatom Solidarnej Polski korzystania z Funduszu Sprawiedliwości w trakcie kampanii wyborczej i przekazywania jakichkolwiek pienidzy z Funduszu w czasie kampanii.

„Zwracam uwagę Pana Ministra, że przypadki, o których już w tej chwili mówi się w środowiskach naszej koalicji, o ile są prawdziwe, mogą przynieść fatalne skutki zarówno z punktu widzenia przebiegu kampanii, jak i ze względów związanych z jej rozliczeniem przed Państwową Komisją Wyborczą” – pisał prezes PiS. Więcej na ten temat przeczytasz w artykule: Kaczyński pisał do Ziobry ws. Funduszu Sprawiedliwości. „To może przynieść fatalne skutki”.

Udział
Exit mobile version