Przed pięcioma laty, w 2020 r., o Pałac Prezydencki walczyli urzędujący już prezydent Andrzej Duda i kandydat KO Rafał Trzaskowski. W wyścigu uczestniczyli także m.in. Szymon Hołownia, Krzysztof Bosak z Konfederacji, W³adys³aw Kosiniak-Kamysz z PSL i Robert Biedroń z Lewicy. 

Jednym z ostatnich badań opublikowanych przed ciszą wyborczą był sondaż IBRiS. Dawał on wówczas Andrzejowi Dudzie 41,2 proc. poparcia, Rafałowi Trzaskowskiemu – 30,7 proc., Szymonowi Hołowni – 12 proc., Krzysztofowi Bosakowi – 7,2 proc., Władysławowi Kosiniakowi-Kamyszowi – 4,1 proc., a Robertowi Biedroniowi – 3,9 proc. 

Zobacz wideo Debata w TVP na wesoło! Najlepsze momenty i wpadki

Był też m.in. Kantar dla „Faktów” TVN i TVN24. Andrzej Duda uzyskał 40 proc., Rafał Trzaskowski – 27 proc., Szymon Hołownia – 13 proc., Krzysztof Bosak – 7 proc., Robert Biedroń – 3 proc., a Władysław Kosiniak-Kamysz – 2 proc. 

Do I tury wyborów doszło 28 czerwca 2020 r. Jak w rzeczywistości wyglądały wyniki? Na Andrzeja Dudę zagłosowało wtedy 43,5 proc. wyborców, na Rafała Trzaskowskiego – 30,46 proc. Szymon Hołownia uzyskał 13,87 proc., Krzysztof Bosak – 6,78 proc., Władysław Kosiniak-Kamysz – 2,36 proc., a Robert Biedroń – 2,22 proc. Pozostali kandydaci uzyskali poniżej 0,5 proc. 

Wybory prezydenckie 2015 r. Sondaże a wyniki

10 lat temu, w 2015 r., głównymi kandydatami byli ówczesny prezydent Bronisław Komorowski i europoseł PiS Andrzej Duda. O fotel prezydencki ubiegali się również m.in. Paweł Kukiz, Janusz Korwin-Mikke z partii KORWiN, Magdalena Ogórek (popierana przez SLD), Adam Jarubas z PSL i Janusz Palikot z Twojego Ruchu. 

W sondażu IBRiS dla Radia ZET opublikowanym 8 maja, na dwa dni przed wyborami, Bronisław Komorowski uzyskał 39 proc., a Andrzej Duda – 31 proc. Paweł Kukiz zdobył 19 proc., Janusz Korwin-Mikke – 3 proc., podobnie Magdalena Ogórek. 2 proc. respondentów chciało głosować na Adama Jarubasa, a 1 proc. – na Janusza Palikota, Mariana Kowalskiego i Grzegorza Brauna. Pozostali kandydaci uzyskali niższe poparcie. 

Było też np. badanie Millward Brown dla „Faktów” TVN i TVN24, w którym Bronisław Komorowski odnotował 39 proc., a Andrzej Duda – 27 proc. Na Pawła Kukiza chciało głosować 13 proc. badanych, na Janusza Korwin-Mikkego – 5 proc., na Magdalenę Ogórek – 4 proc., Janusza Palikota – 3 proc., a Adama Jarubasa – 2 proc. 

W rzeczywistości w I turze głosowania Andrzej Duda uzyskał 34,76 proc., a Bronisław Komorowski – 33,77 proc. Na Pawła Kukiza oddało głos 20,8 proc. wyborów, na Janusza Korwin-Mikkego – 3,26 proc., na Magdalenę Ogórek – 2,38 proc., na Adama Jarubasa – 1,6 proc., a na Janusza Palikota – 1,42 proc. Pozostali kandydaci uzyskali poniżej 1 proc. 

Z czego mogły wynikać powyższe rozbieżności? Część wyborców podejmuje decyzje dopiero w dniu głosowania, a nawet przy urnie wyborczej. Wpływ na różnice między sonda¿ami a rzeczywistymi wynikami ma też mobilizacja lub demobilizacja elektoratu danego kandydata, czyli – innymi słowy – to, czy danego dnia stawili się w lokalach wyborczych. Niektórzy wyborcy nie chcą też zdradzać ankieterom pracowni badawczych swoich rzeczywistych preferencji wyborczych, co może mieć wpływ na niedoszacowanie niektórych kandydatów. 

Udział
Exit mobile version