-
Drzewo spadło na samochód osobowy w Targowiskach, całkowicie blokując przejazd i powodując interwencję służb ratunkowych.
-
Atak zimy na Podkarpaciu doprowadził do licznych awarii, w tym do braku prądu u dziesiątek tysięcy mieszkańców.
-
IMGW wydał kolejne ostrzeżenia pogodowe, w tym przed roztopami, marznącym deszczem i zamieciami.
-
Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
Na Podkarpaciu w Targowiskach (powiat krośnieński) o godzinie 07:05 służby otrzymały zgłoszenie o powalonym drzewie, które spadło na samochód osobowy przy ul. Armii Krajowej, całkowicie blokując przejazd.
Moment, w którym doszło do zdarzenia, zarejestrowała kamerka samochodowa zamontowana wewnątrz auta.
Na miejsce skierowano jednostki PSP Krosno, OSP KSRG Targowiska oraz OSP Widacz. „Działania polegały na zabezpieczeniu miejsca i usunięciu powalonego drzewa zarówno z uszkodzonego pojazdu, jak i jezdni, aby jak najszybciej przywrócić przejezdność trasy” – poinformowała OSP Targowiska.
Podkarpacie po ataku zimy. Powalone drzewa, domy bez prądu
Zdarzenie w Targowiskach wpisuje się w szerszy obraz sytuacji pogodowej na Podkarpaciu, gdzie od soboty trwa usuwanie skutków gwałtownego załamania pogody.
Intensywne opady mokrego śniegu doprowadziły do powalania drzew oraz uszkodzeń linii energetycznych, a straż pożarna musiała interweniować weekend blisko 3 tys. razy.
W niedzielę wieczorem na Podkarpaciu prądu nie miało około 55 tys. odbiorców. Na terenach południowo-wschodniej Polski IMGW wydał ponadto ostrzeżenie drugiego stopnia przed zamieciami śnieżnymi.
Najtrudniejsza sytuacja panowała w powiecie krośnieńskim. Problemy odnotowano także w Sanoku, Rzeszowie, Mielcu, Strzyżowie i Przemyślu.
Atak zimy. Tysiące gospodarstw bez energii na Podkarpaciu
Choć sytuacja stopniowo się stabilizuje, problemy nie zostały jeszcze w pełni usunięte. W poniedziałek rano, jak przekazał dyżurny WCZK Tomasz Węgrzynowicz, bez prądu pozostaje 36,8 tys. gospodarstw, z czego najwięcej w rejonie energetycznym Krosno – około 16 tys. oraz w powiecie strzyżowskim.
Przyczyną pozostają zerwane i oblodzone linie energetyczne. Służby zapewniają jednak, że pracują nieprzerwanie, a skala awarii nie wskazuje na uszkodzenia słupów, co pozwala mieć nadzieję na sprawne przywrócenie zasilania.
Nowe ostrzeżenia IMGW: Roztopy, marznący deszcz i możliwe zamiecie
Choć śnieg przestał sypać, sytuacja pogodowa nadal jest dynamiczna. IMGW wydał w poniedziałek ostrzeżenia II stopnia przed roztopami dla części Podkarpacia, Małopolski i Śląska.
Alert obowiązuje od nocy z wtorku na środę do środowego wieczora. Prognozowana jest odwilż, opady deszczu i topnienie pokrywy śnieżnej, a temperatura minimalna wyniesie od 1 do 4 st. C.
Instytut ostrzega także przed marznącym deszczem w 11 województwach oraz przed zawiejami i zamieciami śnieżnymi w obszarze wschodnich Karpat. W Podkarpackiem alerty obowiązują do godz. 22 w poniedziałek.
Choć obecnie zamiecie nie spowodowały nowych interwencji, służby apelują o zachowanie ostrożności – szczególnie w rejonach górskich, gdzie warunki mogą szybko się pogarszać.
-
Atak zimy na południu Polski. Tysiące interwencji strażaków
-
Zima nie odpuści. Mróz za dnia, potem osiągnie dwucyfrowe wartości


