Wprowadzenie 4-dniowego tygodnia pracy było jednym z postulatów wyborczych ugrupowań tworzących obecną koalicję rządzącą. Na początku kwietna ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk poinformowała w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej” o zakończeniu analiz w sprawie skrócenia czasu pracy w Polsce.

Zakończyliśmy pierwszy, duży etap badań i analiz, wykorzystując doświadczenia prywatnych przedsiębiorców oraz instytucji publicznych, które eksperymentalnie wprowadziły krótszy tydzień pracy. Wnioski przedstawimy szerzej w ciągu najbliższego miesiąca. Już teraz wiemy, że skrócenie czasu pracy jest kierunkiem oczekiwanym, pożądanym i potrzebnym – zwłaszcza w kontekście ograniczonej efektywności, zwiększonego przepracowania i wypalenia zawodowego – powiedziała szefowa resortu pracy. – Drugi wniosek jest taki, że skrócenie tygodnia pracy musi być procesem rozłożonym w czasie i wprowadzanym stopniowo – dodała.

Wspomniane przez Dziemianowicz-Bąk wnioski z analiz mają zostać zaprezentowane jeszcze w tym miesiącu.

Z informacji, które przekazało „Faktowi” biuro prasowe resortu pracy wynika, że analizy były prowadzone w oparciu o dane własne i publikacje naukowe. Ministerstwo spotykało się z przedstawicielami podmiotów (chodzi o firmy, ale też samorządy), gdzie dla pracowników wprowadzono krótszy czas pracy. – Podmioty, które skróciły czas pracy nie zanotowały spadku produktywności pracowników – informuje biuro prasowe Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.

Polacy o 4-dniowym tygodniu pracy

Jak do wprowadzenia 4-dniowego tygodnia pracy podchodzą Polacy? Sprawdziła to agencja SW Research dla „Wprost”. Okazuje się, że wielkiego entuzjazmu w tej sprawie nie ma. Cztery dni w tygodniu chce bowiem pracować 47,1 proc. respondentów, a 38,5 proc. badanych nie podoba się to rozwiązanie. 14,4 proc. ankietowanych nie ma zdania w tej sprawie.

4-dniowy tydzień pracy częściej popierają mężczyźni – na „tak” jest 49,5 proc. panów, a 35,8 proc. nie popiera tego rozwiązania. Z kolei wśród pań jest to odpowiednio 45 i 41 proc.

Udział
Exit mobile version