Grzegorz Braun skrytykował Nawrockiego za zdjęcie
We wtorek (27 maja) w Jasionce pod Rzeszowem po raz pierwszy w Polsce odbyła się konferencja CPAC, która skierowana jest przede wszystkim do konserwatystów. Wśród prawicowych polityków pojawił się izraelsko-amerykański rabin Shmuley Boteach. Miał tam także swoje wystąpienie. W kuluarach zrobił sobie natomiast zdjęcie z Karolem Nawrockim. Pojawiło się ono na profilu Grzegorza Brauna. Lider Konfederacji Korony Polskiej, znany ze swoich antysemickich poglądów, skrytykował samą konferencję, jak i kandydata PiS. O Boteachu napisał, że jest to „oklaskiwany i rozchwytywany przez transatlantyckich 'konserwatystów’ porno-rabin„.
Sztabowcy PiS wściekli
Jak dowiedział się „Newsweek”, sztabowcy PiS obawiali się, że zdjęcie Karola Nawrockiego z rabinem może źle wpłynąć na kampanię. – To jest teraz najgłośniejsza rzecz w prawicowej bańce – powiedział tygodnikowi jeden z polityków partii. Wszystko przez to, że Nawrocki walczy o zdobycie poparcia jego wyborców, a ten jest antysemicki i anty-LGBT. – Byliśmy wściekli na Repę (Telewizja Republika – red.). Uznaliśmy, że to fatalny błąd organizatorów CPAC. Niektórzy nawet sądzili, że jest w tym jakaś prowokacja Repy wobec PiS – mówił rozmówca gazety związany z PiS.
Kim jest Shmuley Boteach?
Shmuley Boteach, nazywany też Rabbi Shmuley, zdobył sporą popularność w Stanach Zjednoczonych jako autor i komentator życia społecznego. Napisał ponad 30 książek. Jedna z nich opisywała „koszerny seks„. Prowadzi również sex shop. Często jest widywany na marszach równości i otwarcie wspiera społeczność LGBT. Założył także organizację The World Values Network, której celem jest promowanie żydowskich wartości. Jak przypomniał dziennikarz Wojciech Wybranowski, Boteach walczył też o to, aby nie używać terminu „polskie obozy śmierci”. Nazywał to fałszywką i propagandowym wymysłem. Często też mówił o polskim bohaterstwie i odwadze w ratowaniu Żydów.
Grzegorz Braun poparł Karola Nawrockiego
Ostatecznie Grzegorz Braun ujawnił, że zagłosuje na Karola Nawrockiego. Podkreślił jednak, że nie zamierza przekonywać swoich wyborców, jak mają głosować. – Za kilkadziesiąt godzin oddam głos na Nawrockiego. Pójdę do obwodowej komisji wyborczej. Oddam głos ważny i postawię krzyżyk przy nazwisku Nawrocki – powiedział w rozmowie z Dawidem Mysiorem, autorem kanału „Sprawki okiem katolika” na YouTube. Wcześniej Braun mówił w rozmowie z „Najwyższy Czas”, że ktoś z otoczenia kandydata PiS miał proponować mu ułaskawienie w zamian za poparcie. Zaprzeczył temu jednak Karol Nawrocki.
Przeczytaj także: Kaczyński wspomina swoje bójki i brata. „Powie absolutnie wszystko” [KOMENTARZE]
Źródła: „Newsweek”, „Fakt”, CPAC Polska, Grzegorz Braun, Wojciech Wybranowski
