Do zdarzenia doszło w środę 27 marca około godz. 12.00 na ulicy Szamarzewskiego w poznańskiej dzielnicy Jeżyce. Samochód z niewiadomych przyczyn zjechał z drogi i uderzył w ścianę jednego z przydrożnych budynków.
Poznań. Kierowca uderzył w ścianę budynku i uciekł. Samochodem zajęli się piesi
Według informacji przekazanych przez „Głos Wielkopolski” kierowca samochodu staranował znak drogowy, po czym z impetem wjechał w ścianę jednego z budynków. Siła uderzenia była na tyle duża, że przód samochodu został całkowicie uszkodzony. Kierowca o własnych siłach wyszedł z pojazdu, zostawił go w miejscu zdarzenia i uciekł.
Moment ucieczki mężczyzny został nagrany. Film natomiast pojawił się tego samego dnia w serwisie X. Z kolei lokalni mieszkańcy „przeparkowali wrak, bo im przeszkadzał i wyprostowali znak”. Na miejsce zdarzenia wezwano również policję. Kierowca samochodu już się jednak nie pojawił.
Staranował znak i wjechał w ścianę kamienicy. Policja ustala tożsamość sprawcy kolizji
– Z oświadczenia właściciela samochodu wynika, że to nie on kierował – poinformował rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu, młodszy insp. Andrzej Borowiak, cytowany przez „Głos Wielkopolski”.
Według ustaleń portalu „Głos Wielkopolski” właściciel miał być świadkiem zdarzenia, ale nie chciał ujawnić, kim był mężczyzna, który prowadził jego samochód. Z ustaleń dziennika wynika, że nikt nie został poszkodowany w wyniku zdarzenia. Policja zakwalifikowała zdarzenie jako kolizję i obecnie będzie ustalać tożsamość sprawcy.