Trump o rozmowach z Rosją: Podczas czwartkowego (24 kwietnia) spotkania z premierem Norwegii, Donald Trump został zapytany przez dziennikarzy o rozmowy z Rosją ws. zakończenia wojny. Oświadczył, że podpisanie porozumienia „jest bardzo blisko”. Podkreślał również, że Stany Zjednoczone wywierają presję na Rosję, aby ta podpisała umowę. – Nie wiecie, jak dużą presję wywieram… Wywieramy ogromną presję na Rosję i Rosja o tym wie – powiedział. Po raz kolejny stwierdził, że Władimir Putin „chce się dogadać”. – Do tanga trzeba dwojga. Ukraina też musi chcieć podpisać umowę. Wierzę, że chcą tego – dodał.
Trump o „ustępstwach” Moskwy: Jeden z dziennikarzy zapytał prezydenta Stanów Zjednoczonych o to, jakie ustępstwa Rosja zaoferowała do tej pory. – Zatrzymanie wojny – odpowiedział. Dodał, że Kreml poszedł na „dość duże ustępstwo”, ponieważ nie zajął całego kraju. Polityk odniósł się również do wcześniejszych twierdzeń o tym, że Ukraina musi się oddać część swojego terytorium. – Zrobimy, co w naszej mocy, ale stracili wiele terytoriów – stwierdził. Zaznaczył jednak, że odzyskanie Krymu będzie trudne. Po raz kolejny wysunął oskarżenie, że Barack Obama oddał półwysep Rosjanom.
Atak na Kijów: Donald Trump powiedział także, że „nie jest zadowolony z reakcji Władimira Putina”. Chodzi o ostatni brutalny atak na Kijów. – Nie podobała mi się wczorajsza noc. Nie byłem z niej zadowolony. Jesteśmy w trakcie rozmów pokojowych a wystrzelono rakiety – mówił. Dopytywany o to, czy rozważa nałożenie kolejnych sankcji na Rosję, odparł, że wolałby odpowiedzieć na to za tydzień. – Chcę zobaczyć, czy możemy dojść do porozumienia. (…) Powiedzmy w ten sposób: rzeczy, rzeczy się wydarzą – dodał.
Apel do Putina: Po ataku na Kijów prezydent Stanów Zjednoczonych zwrócił się do rosyjskiego dyktatora na platformie Truth Social. „Nie jestem zadowolony z rosyjskich ataków na Kijów. Niepotrzebne i w złym momencie. Władimir, STOP! Co tydzień ginie 5000 żołnierzy. Zawrzyjmy wreszcie porozumienie pokojowe!” – napisał. W nocy ze środy na czwartek (23/24 kwietnia) Rosjanie uderzyli w Kijów rakietami i dronami. „Tylko dziś, podczas zmasowanego ataku na nasze miasta i ludność cywilną, rosyjska armia użyła ponad 200 środków rażenia – rakiet i dronów bojowych. Do tej pory rannych zostało ponad 100 osób, a 12 zginęło” – przekazał Wołodymyr Zełenski w mediach społecznościowych. Wśród poszkodowanych są także dzieci. Wcześniej burmistrz Kijowa Witalij Kliczko powiedział, że w kijowskiej dzielnicy Światoszyn zniszczonych zostało 12 budynków.
Przeczytaj także: Brutalny atak Rosji na Kijów. Trump reaguje: Władimir, stop!
Źródła: CNN, „The Independent”, Associated Press, BBC, IAR