Zapowiedź Donalda Trumpa: Prezydent USA w niedzielnej rozmowie z NBC News zagroził Iranowi bombardowaniem i cłami, jeśli ów kraj nie zawrze porozumienia ze Stanami Zjednoczonymi. Dotyczyłoby ono irańskiego programu nuklearnego. – Jeśli nie zawrą umowy, dojdzie do bombardowania. Będzie to bombardowanie, jakiego nigdy wcześniej nie widzieli – zaznaczył Trump. Kilka tygodni wcześniej prezydent USA skierował list do irańskich władz w tej sprawie. Podkreślił wtedy w Fox Business, że „nie można pozwolić Iranowi na posiadanie broni jądrowej”. 

Reakcja Iranu: Prezydent Masud Pezeszkian poinformował w niedzielę, że Amerykanom została już dostarczona odpowiedź na list Trumpa. – Chociaż kwestia bezpośrednich negocjacji między obiema stronami została w tej odpowiedzi odrzucona, Islamska Republika nigdy wcześniej nie zamknęła kanałów pośredniego dialogu – zaznaczył irański polityk. – W tym liście stwierdzono również, że kanał pośrednich negocjacji jest otwarty i podkreślono, że Iran nigdy negocjacji nie unikał -dodał. 

Zobacz wideo Premier zamieszał się między obowiązkowym szkoleniem wojskowym a deregulacją

Iran i broń jądrowa: „Iran od dekady ma status tzw. państwa progowego, które dzięki posiadanemu zapleczu i zdolnościom może relatywnie szybko zbudować arsenał nuklearny” – wskazywał Polski Instytut Spraw Międzynarodowych w grudniowym raporcie. „Doświadczenia wcześniejszych negocjacji USA z Iranem pokazują, że każda umowa ograniczająca jego potencjał jądrowy wymaga daleko idących ustępstw – często kosztem osłabienia amerykańskich wpływów w regionie” – czytamy.

Prezydenckie memorandum: Działania Donalda Trumpa są konsekwencją podpisanego przez niego w lutym dokumentu. „Prezydent Trump nie będzie tolerował posiadania przez Iran broni jądrowej ani nie będzie tolerował stałego sponsorowania przez ten kraj terroryzmu, zwłaszcza skierowanego przeciwko interesom USA” – przekazał wtedy Biały Dom. 

Czytaj również: Biały Dom przypadkiem wysłał dziennikarzowi tajne plany wojskowe. „Nie mogłem uwierzyć”

Źródła: NBC News, Fox Business, Biały Dom, kancelaria prezydenta Iranu, PISM

Udział
Exit mobile version