USA wstrzymują pomoc dla Ukrainy: Donald Trump wstrzymał amerykańską pomoc wojskową dla Kijowa. Jako powód podał brak woli do zawarcia pokoju ze strony Wołodymyra Zełenskiego oraz jego „niewystarczającą wdzięczność” wobec USA. Wstrzymanie pomocy militarnej wchodzi w życie natychmiast i dotyczy broni oraz amunicji o wartości ponad 1 miliarda dolarów, które były w drodze do Ukrainy albo zostały zamówione w amerykańskich zakładach zbrojeniowych. Obejmuje także kilkaset milionów dolarów na dalsze zamówienia. Wstrzymanie dostaw będzie obowiązywać, dopóki Trump nie uzna, że Ukraina wykazała zaangażowanie w negocjacje pokojowe z Rosją. Decyzja zapadła trzy dni po zakończonym fiaskiem spotkaniu w Gabinecie Owalnym z prezydentem Ukrainy, podczas którego przedstawiciele obu krajów mieli podpisać umowę ws. minerałów.
„Katastrofalne skutki”: Starszy doradca w Centrum Studiów Strategicznych i Międzynarodowych Mark Cancian w rozmowie z CNN ocenił, że minie trochę czasu, być może kilka tygodni, zanim skutki decyzji amerykańskiej administracji będą odczuwalne na froncie. – Istnieje luka, której Europa nie będzie w stanie wypełnić sama – powiedział. Rozmówca CNN oszacował, że Ukraina odczuje skutki wstrzymania pomocy w ciągu dwóch do czterech miesięcy. Ekspert ostrzegł, że konsekwencje decyzji Trumpa będą „paraliżujące„. – Kiedy twoje zapasy zmniejszają się o połowę, odbija się to na linii frontu. Gdy zostaną przełamane, Ukraina będzie musiała zaakceptować niekorzystne – nawet katastrofalne – porozumienie pokojowe – powiedział Cancian. – Być może jest z tego wyjście, ale będzie to niezwykle upokarzające dla Zełenskiego – ocenił.
Przeczytaj również: „USA przygotowują złagodzenie sankcji na Rosję. Trump chce odpuścić oligarchom”.
Źródła: CNN, Unian, Bloomberg
