Rafał Trzaskowski o „totalnym wk***eniu”

Rozmowę z Rafałem Trzaskowskim prowadzili Agnieszka Wiśniewska, Wojciech Szacki i Piotr Witwicki. Pytania mogli zadawać też młodzi widzowie obecni na sali. Jeden z uczestników Campus Academy w Międzyzdrojach pytał Rafała Trzaskowskiego, co poczuł 1 czerwca po przegranej II turze wyborów prezydenckich. – Czułem totalne wk***ienie – przyznał prezydent Warszawy. Odpowiedź wywołała falę braw. – Pytanie, czy cię to motywuje, czy nie. Jak ja dzisiaj czasami oglądam mojego konkurenta, to nie myślę: „ojejku, to mogłem być ja” albo „o, Boże”, tylko czuję to, o czym powiedziałem. Ale to musi motywować. Każdy może iść na emeryturę, ale ja jestem jeszcze za młody – zaznaczył Rafał Trzaskowski. – Bijmy się, niezależnie od tego, co będziemy robić – dodał. 

„Niczego się kompletnie nie nauczyliśmy”

– Uważam, że my powinniśmy się skupić na wyciąganiu wniosków z tego, co się stało. Dam jeden przykład. Jak widzę, jak bardzo wielu naszych zwolenników patrząc na prezydenta Nawrockiego nabija się z tego, że używa snusu, mówi po angielsku tak, jak mówi, ma postawę taką, jaką ma i robi zdjęcia z tego, że rano jest na siłowni, to rozumiem, że niczego się kompletnie nie nauczyliśmy – stwierdził Rafał Trzaskowski. – Okazuje się, że 51 albo więcej procent Polek i Polaków nie ma z tym żadnego problemu. Przestańcie się nabijać z tego, że pan prezydent nie mówi perfekcyjnie po angielsku. Zastanówmy się, czy ma coś do powiedzenia. Przestańcie się nabijać z tego, że uwielbia snus, bo to nie jest problem dla większości Polek i Polaków. Uczmy się, że jeżeli się przegrzewa pewne rzeczy, to one zaczynają się odwracać przeciwko tym, którzy to robią – zaapelował.

Zobacz wideo Burza o kilometrówki! W Sejmie zawrzało

Trzaskowski: Nie popełniłem żadnego grubego błędu

– Dałem z siebie maksa, pracowałem 8 miesięcy od rana do nocy. Jeśli mnie zapytacie, czy popełniłem jakiś gruby błąd, przejęzyczenie, czy miałem jakąś totalną wpadkę, wydaje mi się, że nie – mówił Rafał Trzaskowski. Czy to znaczy, że nie można było lepiej zrobić pewnych rzeczy? Pewnie, że można było. Tylko trzeba było to robić latami, zaplanować, być przygotowanym do tego w sposób lepszy. Widocznie tego zabrakło. Ale pamiętajcie, że trendy w Europie, na świecie nie sprzyjają kandydatom, którzy są dobrze przygotowani do swojej roli, którzy reprezentują środek, który cyzelują słowa, którzy nie są przyzwyczajeni do tego, by lawirować, oszukiwać albo robić bez przerwy skróty – ocenił. 

Wybory prezydenckie 2025

W I turze wyborów, do której doszło w niedzielę 18 maja, oddano nieco ponad 19,6 mln ważnych głosów. Blisko 6,15 mln trafiło do Rafała Trzaskowskiego (31,36 proc.), a niemal 5,8 mln – do Karola Nawrockiego (29,54 proc.). Na trzecim miejscu znalazł się kandydat Konfederacji Sławomir Mentzen (2,9 mln głosów, 14,81 proc.). Czwarta lokata przypadła europosłowi Konfederacji Korony Polskiej Grzegorzowi Braunowi – ok. 1,24 mln (6,34 proc.). Wyniki poniżej 5 proc. odnotowali Szymon Hołownia, Adrian Zandberg, Magdalena Biejat, Krzysztof Stanowski, Joanna Senyszyn, Marek Jakubiak, Artur Bartoszewicz, Maciej Maciak i Marek Woch. W II turze wyborów Karol Nawrocki uzyskał ok. 51 proc. głosów, a Rafał Trzaskowski – ok. 49 proc.

Czytaj również: Tusk jednoznacznie o przyszłości Trzaskowskiego. „Jestem dumny”

Źródła: Campus Academy, PKW

Udział
Exit mobile version