W poniedziałek dyżurny komendy w Krapkowicach odebrał telefon z informacją o ubranym jedynie w pieluszkę dziecku, które nie ma opiekuna i jest na jednej ze stacji benzynowych. Na miejsce wysłano patrol mundurowych.

Policjanci odebrali chłopczyka i rozpoczęli poszukiwania jego rodziców w pobliżu stacji. Jak ustalili, trzylatek mieszkał w domu oddalonym o blisko kilometr od tamtego miejsca.

Gogolin. Trzylatek sam na stacji benzynowej. Matka o tym nie wiedziała

Żaden z domowników nie zauważył, kiedy maluch wyszedł z mieszkania, a sprawująca opiekę nad nim mama nie potrafiła wyjaśnić, w jaki sposób oddalił się od domu. O zdarzeniu policja powiadomi sąd rodzinny, a kobieta może odpowiedzieć karnie za niewłaściwe sprawowanie opieki nad małoletnim. 

Za taki czyn grożą konsekwencje prawne. Stanowi o tym m.in. art. 89. Kodeksu wykroczeń – „Kto, mając obowiązek opieki lub nadzoru nad małoletnim do lat 7, dopuszcza do przebywania małoletniego na drodze publicznej lub na torach pojazdu szynowego, podlega karze grzywny albo karze nagany„. 

Udział
Exit mobile version