Turecka policja aresztowała w środę Ekrema Imamoglu, burmistrza Stambułu, potencjalnego kandydata opozycji w najbliższych wyborach prezydenckich.

Według oświadczenia prokuratury w Stambule dotyczącego pierwszego śledztwa, aresztowano łącznie 100 osób, w tym dziennikarzy i biznesmenów, którzy są podejrzani o działalność przestępczą związaną z niektórymi przetargami przyznawanymi przez gminę.

W drugim dochodzeniu oskarżono Imamoglu i sześć innych osób o wspieranie PKK – organizacji uważanej przez Turcję i jej zachodnich sojuszników za terrorystyczną.

Turcja. Zatrzymano burmistrza Stambułu. Opozycja: To zamach stanu

„Decyzja wymierzona w burmistrza Stambułu, Ekrema Imamoglu, jest zwieńczeniem trwających od miesięcy prawnych represji wobec działaczy opozycji w całym kraju” – opisuje Reuters. Działania te krytykowano jako upolitycznioną próbę zaszkodzenia im w nadchodzących wyborach.

Lider CHP Ozgur Ozel nazwał zatrzymanie „próbą zamachu stanu” i wezwał grupy opozycyjne do „zjednoczenia się”.

Z kolei koalicjant prezydenta Turcji Devlet Bahceli, lider Partii Ruchu Nacjonalistycznego (MHP), powiedział w oświadczeniu, że nazwanie zatrzymania Imamoglu „zamachem stanu” było oznaką „politycznej degeneracji”.

Turcja. Zamknięte ulice w Stambule i zakaz protestów

Jak podaje Reuters, władze zamknęły kilka dróg wokół Stambułu, a także wprowadziły zakaz organizacji demonstracji przez cztery dni, aby zapobiec protestom, które mogą wybuchnąć po aresztowaniach.

To jednak nie zatrzymało zwolenników Ekrema Imamoglu, którzy zbierają się w mieście. Jak wynika z relacji prowadzonych przez agencję Reutera w mediach społecznościowych, zgromadzonych pilnują funkcjonariusze. Na miejscu znajdują się także lokalne media.

Agencja, powołując się na organizację Netblocks monitorującą m.in. cyberbezpieczęństwo, podała, że władze Turcji ograniczyły w środę dostęp do wielu platform mediów społecznościowych, w tym X, YouTube, Instagram i TikTok.

Turcja. Burmistrz Stambułu aresztowany. Uniwersytet anulował jego dyplom

Aresztowanie Imamoglu, reprezentującego główną opozycyjną Republikańską Partię Ludową (CHP), nastąpiło dzień po tym, jak Uniwersytet Stambulski anulował jego dyplom.

Zdaniem władz doszło do „nieprawidłowości” podczas procedury przenoszenia się na uniwersytet z innej uczelni kilkadziesiąt lat temu. Działanie to uniemożliwia politykowi start w wyborach prezydenckich, które planowane są na 2028 r.

Nie wyklucza się też organizacji przyspieszonych wyborów. Zgodnie z tureckim prawem, posiadanie dyplomu uniwersyteckiego jest warunkiem startu.

Jak podaje Reuters Imamoglu określa się jako kluczowego rywala prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana.

Następne wybory zaplanowano na 2028 r., ale Erdogan osiągnął limit dwóch kadencji jako prezydent. Jeśli chce ponownie kandydować, musi ogłosić przedterminowe wybory przed zakończeniem kadencji lub zmienić konstytucję.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?

Udział
Exit mobile version