Donald Tusk o Tarczy Wschód: – Dziękuję, że udało się przyspieszyć realizację projektu Tarcza Wschód. Pierwotnie pierwszy odcinek miał powstać w pierwszym kwartale 2025 r., a już dzisiaj możemy, tak trochę symbolicznie, nie powiem „otworzyć”, ale wizytować to miejsce, tu w Dąbrówce, na samej granicy z Rosją – przekazał szef rządu. – Możemy zobaczyć, jak to wygląda w praktyce. Były różne komentarze, część nie wierzyła, że w ogóle to się uda zacząć i poprowadzić ten projekt, część nie rozumiała, na czym polega istota Tarczy Wschód – dodał.

Premier o pierwszym odcinku: Donald Tusk przekazał, że odcinek ów „pokazuje nowoczesne podejście do ochrony granic, to wiele elementów takich jak m.in. zaawansowana technologia monitoringu”. – To inteligentny system obrony dostosowany do lokalnych warunków – wskazywał. – Do 2028 roku uzbroimy polską granicę w ponad 300 kilometrów nowoczesnej infrastruktury, od betonowych jeży i rowów przeciwczołgowych po zaawansowaną technologię monitorowania – dodał. Szef rządu zaznaczył, że „nieprzewidywane są żadne przymusowe wysiedlenia

Zobacz wideo Prawo i Sprawiedliwość szukało nowego Andrzeja Dudy. Z Nawrockim może nie być tak kolorowo

Założenia projektu: – Program Tarcza Wschód obejmie odcinek granicy niemalże 700 km, z czego pomiędzy 400-500 km będzie dotyczył rozwoju różnego typu infrastruktury fortyfikacyjnej o różnym zaawansowaniu. Zasadniczym powodem, dla którego realizujemy ten program i w konsekwencji operację wojskową, jest zwiększenie odporności państwa oraz odstraszanie i przygotowanie do obrony rejonu przygranicznego – informował w maju szef Sztabu Generalnego WP gen. Wiesław Kukuła. – Szacowany koszt to ok. 10 mld zł. Mówimy tu tylko o kosztach materiałowych. To ogromna inwestycja w skali państwa, ale też w skali całego NATO – wskazywał wiceszef MON Cezary Tomczyk.

Przeczytaj także o planie Wołodymyra Zełenskiego na zakończenie wojny. „Musimy zrobić to szybko”. Jest głos z Rosji

Źródła: Konferencja premiera Donalda Tuska, MON

Udział
Exit mobile version