-
Ukraina stoi w obliczu kryzysu finansowego z powodu wyczerpujących się środków na obronę kraju i odbudowę.
-
Unia Europejska rozważa wykorzystanie zamrożonych rosyjskich aktywów na wsparcie Ukrainy, jednak napotyka na opór Belgii, Węgier i Słowacji.
-
Dodatkowym problemem dla Ukrainy jest skandal korupcyjny w sektorze energetycznym, co komplikuje negocjacje o udzielenie wsparcia.
-
Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
Unia Europejska intensyfikuje swoje wysiłki, aby wykorzystać zamrożone rosyjskie aktywa – informuje Politico. Fundusze miałby zostać wykorzystane w celu sfinansowania pożyczki reparacyjnej dla Ukrainy. Mowa o 140 miliardach euro, czyli około 592 miliardach złotych. Większość ministrów finansów państw członkowskich zgodziła się na tę inicjatywę.
Głównym przeciwnikiem pozostaje jednak Belgia. Tamtejszy rząd obawia się bowiem, że wykorzystanie zamrożonych aktywów narazi kraj na rosyjski odwet. Przypomnijmy, że aktywa pozostają pod nadzorem brukselskiego depozytu finansowego „Euroclear”.
Politico zaznacza również, że Belgię dodatkowo studzą Węgry i Słowacja, czyli państwa przyjazne Kremlowi. Ich sprzeciw może stanowić realne zagrożenie dla inicjatywy.
Wojna w Ukrainie. Kijów zmaga się z coraz większymi problemami finansowymi
Ukraina tymczasem zmaga się z coraz większymi problemami wynikającymi z pomniejszającej się ilości środków możliwych do wykorzystania na rzecz obrony przed Rosją. Komisarz Komisji Europejskiej do spraw gospodarki Valdis Dombrovskis ostrzegał w czwartek, że bezczynność może kosztować więcej niż konsekwencje podjęcia decyzji o udzieleniu pożyczki.
Kijów, w przypadku nieotrzymania nowego zastrzyku gotówki od UE lub Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW), będzie bowiem musiał od kwietnia znacząco ograniczyć swoje wydatki.
Konieczne może się wówczas okazać wypłacenie środków przeznaczonych na przyszły rok, takich jak wypłaty dywidend z banków państwowych. Ponadto rząd może się starać sprzedać dług inwestorom, którzy będą domagać się zwrotu finansowego za udzielenie pożyczki.
Politico zwraca jednak uwagę, że możliwości te mogą się wyczerpać i w takiej sytuacji Ukraina będzie zmuszona wstrzymać fundusze dla gmin na odbudowy związane ze zniszczeniami wojennymi. Wówczas jedynym ratunkiem będzie odroczenie wynagrodzeń dla szpitali, wojska, emerytów czy urzędników państwowych. Do tej pory nie miało to miejsca.
Ukraina w finansowym potrzasku. Sytuację komplikuje skandal korupcyjny
Sprawę komplikuje także kwestia afery korupcyjnej w Ukrainie. Mowa o wyłudzeniu 100 milionów euro z krajowego sektora energetycznego. W sprawę zamieszani mają być byli urzędnicy do spraw energii, znany biznesmen, ministrowie rządu oraz były wicepremier.
Węgry i Słowacja mogą wykorzystać tę sprawę jako pretekst do odrzucenia inicjatywy wykorzystania rosyjskich aktywów.
Dziennikarze Politico dodają także, że nawet w przypadku porozumienia w sprawie rosyjskich aktywów, wypłata 140 miliardów euro nie nastąpi natychmiast. Wszystko ze względu na konieczność zwrócenie się niektórych rządów (np. Niemiec) do ich krajowych organów, aby uzyskać gwarancje, których wymaga Belgia. Może to potrwać kilka miesięcy.
UE. Pożyczka dla Ukrainy tematem nadchodzącego spotkania doradców
Międzynarodowy Fundusz Walutowy z siedzibą w Waszyngtonie przygotowuje obecnie nową transzę pożyczek dla Ukrainy, jednak wypłata środków zależna jest od decyzji UE dotyczącej wykorzystania zamrożonych aktywów. W tym przypadku mowa o około ośmiu miliardach dolarów.
Duńska prezydencja UE zwróciła się ponadto do Komisji Europejskiej o kontynuowanie prac nad wspomnianą pożyczką reparacyjną finansowaną z zamrożonych rosyjskich aktywów. Miało to miejsce po zakończeniu spotkania ministrów w Brukseli.
Temat pożyczki będzie także elementem dyskusji podczas piątkowego spotkania głównych doradców przywódców Unii. W jego trakcie ma zostać omówiony kolejny szczyt, który zaplanowany jest na 18 grudnia. Wówczas inicjatywa ponownie stanie się przedmiotem obrad.
Politico informuje jednak, że czekanie do następnego szczytu przywódców UE „nie ma sensu – chyba że UE jest gotowa pozwolić Ukrainie upaść„.













