-
Fedir Chrystenko, deputowany zakazanej ukraińskiej partii, został oskarżony o zdradę stanu i współpracę z rosyjską FSB.
-
Zebrane dowody wskazują, że Chrystenko wzmacniał rosyjskie wpływy w Narodowym Biurze Antykorupcyjnym Ukrainy (NABU) oraz pomagał ukraińskim oligarchom uniknąć odpowiedzialności.
-
W związku z aferą doszło do licznych przeszukań i zatrzymań wśród pracowników ukraińskich służb antykorupcyjnych.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
„Służba Bezpieczeństwa Ukrainy oraz Biuro Prokuratora Generalnego ujawniły, że obecny deputowany z zakazanej już partii Opozycyjna Platforma – Za Życie Fedir Chrystenko dopuścił się zdrady stanu. Z materiałów sprawy wynika, że ten parlamentarzysta był czołowym agentem FSB Federacji Rosyjskiej (tzw. rezydentem) i odpowiadał za wzmacnianie rosyjskich wpływów w NABU” – czytamy w komunikacie SBU.
Ukraińskie służby informują, że po rozpoczęciu pełnoskalowej inwazji w 2022 r. Chrystenko uciekł z Ukrainy, ale nadal wywiera wpływ na NABU.
Rosja zwerbowała ukraińskiego polityka. Uciekł z kraju po wybuchu wojny
Jak wynika ze śledztwa, Chrystenko został zwerbowany przez rosyjską Federalną Służbę Bezpieczeństwa za czasów prezydentury Wiktora Janukowycza, a obecnie pozostaje w bliskim kontakcie z Jurijem Iwanuszczenką (znanym jako Jura Jenakijewski), który jest rezydentem FSB oraz był „nadzorcą” tzw. Donieckiej Republiki Ludowej (DRL).
Chrystenko był również łącznikiem kolaboranta Armena Sarkisjana (znanego jako Armen Horliwski), który zginął w eksplozji na jednym z luksusowych osiedli w Moskwie na początku 2025 roku.
Według ukraińskich służb specjalnych Chrystenko utrzymuje obecnie bliskie relacje z częścią kierownictwa NABU. Wśród nich jest jeden z naczelników międzyregionalnych wydziałów detektywów NABU, Rusłan Mahamedrasułow, który został zatrzymany przez SBU w poniedziałek pod zarzutem prowadzenia interesów z Rosją i kontaktów z przedstawicielami reżimu rosyjskiego.
Według śledczych Chrystenko zna Mahamedrasułowa jeszcze z czasów ich wspólnych studiów na Uniwersytecie Donieckim.
Seria zatrzymań w Ukrainie. Rosyjski agent pomagał oligarchom
„Kolejną osobą z jego otoczenia jest szef wydziału detektywów NABU Ołeksandr Skomarow, z którym Chrystenko pozostaje w bliskim kontakcie. Odnotowano, że w 2022 roku, podczas pełnoskalowej inwazji, żona Skomarowa wyjechała za granicę samochodem należącym do żony Chrystenki” – powiadomiła SBU.
Według SBU, Skomarow brał udział w konkursie na stanowisko szefa innej ukraińskiej agencji ścigania – Biura Bezpieczeństwa Ekonomicznego (BBE).
„Śledztwo wykazało, że w przypadku wygranej w konkursie, ukraiński oligarcha Ihor Kołomojski liczył, iż Skomarow jako nowy szef BBE, pomoże umorzyć toczące się przeciwko niemu postępowanie karne. Informacje te potwierdzają dowody w postaci korespondencji Kołomojskiego z jednym z jego podwładnych.
Jak czytamy, Kołomojski nie jest jedynym oligarchą, któremu Chrystenko próbował pomóc. Udokumentowano, że detektywi NABU pomogli w ucieczce innemu ukraińskiemu biznesmenowi i partnerowi biznesowemu Kołomojskiego – Hennadijowi Boholubowowi.
Dwóch pracowników Biura, podwładnych Skomarowa, towarzyszyło zbiegłemu oligarsze podczas przekraczania przez niego granicy Ukrainy. Znajdowali się oni w sąsiednim przedziale pociągu „ze względów bezpieczeństwa”. Według śledczych tę „operację specjalną” również zorganizował Fedir Chrystenko.
Podczas przeszukań u osób powiązanych z deputowanym Chrystenką znaleziono materiały z postępowań karnych prowadzonych przez NABU, w tym dokumenty dotyczące niejawnej obserwacji osób podejrzanych, a także ankiety kandydatów na detektywów BBE. Świadczy to o rosyjskim wpływie oraz systemowych przeciekach informacji z ukraińskiej instytucji antykorupcyjnej.
Obecnie Chrystenko został zaocznie poinformowany o postawieniu zarzutów.
Przeszukania w Ukrainie. Dyrektor NABU przerwał zagraniczną wizytę
NABU poinformowało w poniedziałek o przeszukaniach prowadzonych przez SBU i Prokuraturę Generalną, a jego dyrektor Semen Krywonos przerwał wizytę w Wielkiej Brytanii i wraca do Ukrainy.
„Na chwilę obecną wiemy o co najmniej 70 przeszukaniach przeprowadzonych przez SBU i Biuro Prokuratora Generalnego przeciwko pracownikom NABU. Przeszukania obejmują co najmniej 15 pracowników NABU. Zgodnie z dostępnymi informacjami, działania śledcze są prowadzone bez nakazów sądowych” – twierdzi NABU.
Ponadto trwa kontrola Państwowej Służby Łączności Specjalnej, która obejmuje infrastrukturę techniczną NABU. Rozpoczęto też niezapowiedzianą kontrolę stanu ochrony informacji niejawnych, zainicjowaną przez SBU. Dotyczy ona pracowników NABU posiadających dostęp do informacji niejawnych oraz uprawnienia do prowadzenia niejawnych czynności śledczych.
Wcześniej w poniedziałek portal Suspilne podał, że SBU i Prokuratura Generalna prowadzą specjalną operację mającą na celu zneutralizowanie rosyjskich wpływów w NABU.
Narodowe Biuro Antykorupcyjne Ukrainy (NABU) zostało powołane w 2014 roku. Jego utworzenie było jednym z warunków współpracy Ukrainy z UE i Międzynarodowym Funduszem Walutowym.