Nakaz wydany przez sędziego Jamesa Boasberga nakłada na agencje federalne, których szefowie uczestniczyli w czacie, obowiązek przechowywania wszystkich wiadomości wysłanych za pośrednictwem Signala w okresie od 11 do 15 marca, czyli okresu, w którym redaktor naczelny „The Atlantic” dokumentował aktywność w konwersacji.

Prawnik administracji Donalda Trumpa poinformował tymczasem, że agencje federalne pracują już nad ustaleniem, które zapisy nie zostały jeszcze usunięte i mogą zostać zachowane.

Atak USA na Huti. Sąd nakazał zachowanie wiadomości z czatu

Redaktor naczelny „The Atlantic” Jeffrey Goldberg został przypadkowo dodany do grupy na komunikatorze Signal, gdzie amerykańscy urzędnicy, w tym sekretarz ds. obrony Pete Hegseth, wiceprezydent USA J.D. Vance i Mike Waltz, omawiali atak na Jemen z 15 marca.

Goldberg ujawnił wpadkę białego Domu dopiero w artykule opublikowanym w poniedziałek 24 marca, wywołując światowy skandal i podając w wątpliwość kompetencje administracji Donalda Trumpa.

Po wszystkim niektórzy prawnicy specjalizujący się w bezpieczeństwie narodowym zasugerowali nawet, że Waltz, który dodał do konwersacji Goldberga, mógł naruszyć ustawę o szpiegostwie, koordynując plany „obrony narodowej” w tak nieostrożny sposób.

Wkrótce więcej informacji…

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?

Udział
Exit mobile version