– Istnieje bezpośrednia linia łącząca antysemickie i antyizraelskie podżeganie do tego morderstwa – powiedział w czwartek minister spraw zagranicznych Izraela Gideon Saar, cytowany przez AFP. – To podżeganie jest również dokonywane przez przywódców i urzędników wielu krajów i organizacji międzynarodowych, zwłaszcza z Europy – dodał.
Śmierć pracowników ambasady Izraela. „Nic nie może usprawiedliwić takiej przemocy”
Wcześniej wielu europejskich przywódców zabrało głos w sprawie tragicznych wydarzeń w Waszyngtonie.
Kanclerz Niemiec Friedrich Merz podkreślił, że jest wstrząśnięty tragedią.
„Obecnie musimy założyć, że mamy do czynienia z motywem antysemickim” – napisał Merz na platformie X. Dodał, że z całą mocą potępia „ten haniebny czyn”.
Głos zabrał także minister spraw zagranicznych Niemiec Johann Wadephul. „Jestem zszokowany nikczemnym morderstwem dwóch pracowników ambasady Izraela w Waszyngtonie” – napisał w komentarzu na platformie X.
Podkreślił, że „nic nie może usprawiedliwić antysemickiej przemocy”.
Szef MSZ Włoch, wicepremier Antonio Tajani na platformie X napisał, że trzeba zatrzymać antysemityzm, a groza przeszłości nie może powrócić.
Tajani podkreślił w swoim wpisie: „Jestem blisko z państwem Izrael w związku z tragicznym zabójstwem dwojga młodych pracowników ambasady izraelskiej w Waszyngtonie”.
„Sceny terroru i przemocy należy stanowczo potępić. Trzeba zatrzymać antysemityzm, owoc nienawiści do Żydów. Groza przeszłości nie może więcej wrócić” – dodał szef włoskiej dyplomacji.
Szef MSZ Wielkiej Brytanii David Lammy oświadczył, że jest wstrząśnięty zabójstwem i nazwał atak odrażającą zbrodnią.
„W tym strasznym czasie nasze myśli są z ofiarami, ich rodzinami i współpracownikami (ambasady)” – dodał.
Minister spraw zagranicznych Francji Jean-Noel Barrot oświadczył w czwartek, że zabójstwo dwojga dyplomatów Izraela w Waszyngtonie jest aktem antysemityzmu i barbarzyństwa. Podkreślił, że przemoc tego rodzaju jest nie do usprawiedliwienia.
„Jest to odrażający akt antysemickiego barbarzyństwa. Nic nie może usprawiedliwić takiej przemocy” – oświadczył Barrot na serwisie
USA. Śmierć pracowników ambasady Izraela. Wiadomo, kim jest sprawca
Za środowym atakiem stoi stoi 30-letni Elias Rodriguez. Mężczyzna nie był wcześniej karany. Izraelski ambasador przy ONZ stwierdził, że doszło do „zdeprawowanego aktu antysemickiego terroryzmu”.
Szefowa biura bezpieczeństwa narodowego USA Kristi Noem zapewniła, że służby „doprowadzą tego zepsutego sprawcę przed wymiar sprawiedliwości”.