– Nasze miasto jest pogrążone w żałobie. Utrata życia i zniszczenia są naprawdę, naprawdę przerażające – przekazała w rozmowie z dziennikarzami burmistrz St. Louis Cara Spencer.
Tornado przecięło w piątek centrum miasta, w godzinach szczytu. Żywioł zrywał dachy domów i linie energetyczne, rujnował budynki i auta. Przewróciła się kościelna wieża, doprowadzając do śmierci jednej osoby. Do tej pory władze potwierdziły informacje o pięciu ofiarach.
USA. Niszczycielskie efekty tornada w St. Louis
Na ten moment urzędnicy nie są w stanie oszacować liczby rannych – wciąż pozyskiwane są informacje z miejscowych szpitali, do których przewożeni byli poszkodowani.
Strażacy przeczesują gruzowiska celem odnalezienia potencjalnych osób potrzebujących pomocy.
Badana jest również skala zniszczeń. Ok. 100 tysięcy osób pozostało bez prądu. – W najbliższych dniach czeka nas dużo pracy. Nie ma co do tego wątpliwości, ale dziś wieczorem skupiamy się na ratowaniu życia i zapewnieniu ludziom bezpieczeństwa – przekazała burmistrz Spencer.
Na miejscu pracuje 500 ratowników, w tym 17 zespołów poszukiwawczych. Chcąc zapobiec zagrożeniu związanemu z uszkodzonymi budynkami i zmniejszyć ryzyko grabieży, władze St. Louis zdecydowały się na wprowadzenie godziny policyjnej w dwóch dzielnicach miasta. Restrykcje obowiązują od godz. 21:00 do 6:00 rano.
Narodowa Służba Pogodowa w USA przestrzega przed sześcioma tornadami, które zaobserwowane zostały w stanach Missouri i Illinois. Ekstremalna pogoda odnotowana może zostać wkrótce dalej na wschód kraju. Szacuje się, że tornado może pojawić się również w New Jersey.
Źródło: CBS, Reuters, STL Today