W środę 23 lipca miała miejsce premiera pierwszego odcinka 27. sezonu kreskówki dla dorosłych „South Park”. Serial znany jest z prowokacyjnych treści balansujących na granicy przyzwoitości.
W najnowszym odcinku twórcy serii – Matt Stone i Trey Parker – wzięli na cel urzędującego prezydenta USA Donalda Trumpa.
Przedstawiono go tam jako polityka, który grozi każdemu cłami oraz zamierza wytaczać procesy wszystkim tym, którzy się z nim nie zgadzają. W serialu prezydent pozywa m.in. mieszkańców tytułowego miasteczka w Kolorado na kwotę 5 miliardów dolarów.
Jednak sceną, która okazała się najbardziej kontrowersyjną, była ta, w której Trumpa przedstawiono w łóżku z szatanem. Postacie rozmawiają m.in. o znajomości prezydenta z Jeffreyem Epsteinem.
Ponadto szatan ocenia, że Trump „przypomina mu jednego z jego byłych partnerów”.
„South Park” zakpił z prezydenta Trumpa. Biały Dom oburzony
Na kontrowersyjną kreskówkę zareagował Biały Dom. W oświadczeniu przekazanym stacji CNN zaznaczono, że „ten program (’South Park’ – red.) nie jest istotny od ponad 20 lat”.
„Trzyma się resztkami sił dzięki nieciekawym pomysłom i desperacko stara się zwrócić na siebie uwagę” – dodano.
Zaznaczono, że „Trump zrealizował więcej obietnic niż jakikolwiek inny prezydent w historii USA (…) i żaden program czwartej kategorii nie jest w stanie zniweczyć jego sukcesów” – podsumowano.
Jeden z twórców serialu – Trey Parker – skomentował oburzenie Białego Domu podczas panelu dyskusyjnego na wydarzeniu Comic Con. – Jest nam niezmiernie przykro – powiedział z komicznym wyrazem twarzy.
Sam prezydent na razie nie odniósł się do kontrowersyjnego odcinka kreskówki.
Cała historia jest tym ciekawsza, że dwa dni wcześniej twórcy „South Park” podpisali umowę z Paramount na 1,5 mld dolarów za prawa do dystrybucji. Firma ta jest również właścicielem telewizji CBS, która niedawno zlikwidowała wieczorny talk show Stephana Colberta „The Late Show”.
Powodem tej decyzji mogła być otwarta krytyka władz stacji oraz prezydenta Donalda Trumpa przez prowadzącego. Zdaniem komika zarząd Paramount miał zawrzeć układ z prezydentem USA ws. przejęcia Skydance Media.